Ukraińcy modlą się o pokój. Setki klęknęły przed katedrą w Mediolanie
Ukraińska modelka Asti Apukhtina, która mieszka obecnie we Włoszech, opublikowała na swoim profilu na Instagramie kilka zdjęć z niezwykle wzruszającego momentu przed katedrą w Mediolanie. Dziesiątki osób modliło się o pokój oraz zakończenie wojny w Ukrainie. To widok, który łamie serce.
31.03.2022 | aktual.: 31.03.2022 13:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bandycki atak ze strony Putina na Ukrainę trwa. Większość Ukraińców zdecydowała się wyjechać z kraju - oprócz mężczyzn, którzy musieli w nim pozostać i przeprowadziła się w większej części do Europy. Polska jest wciąż najbardziej obleganym krajem, jednak niektórzy z obywateli Ukrainy znajdują się także m.in. we Włoszech. To tam modlą się o pokój i zakończenie wojny, co stało się przed Katedrą Narodzin św. Marii w Mediolanie.
Ukraińcy modlą się o pokój przed katedrą w Mediolanie
Ukraińska modelka Asti Apukhtina, która mieszka obecnie w Mediolanie, pokazała na swoim profilu na Instagramie kilka zdjęć z tego wzruszającego momentu. Wśród nich możemy zobaczyć to, że dziewczynki oraz kobiety miały wpięte we włosy wstążki w kolorze ukraińskiej flagi, a tłumy klęczały przed Katedrą Narodzin św. Marii w Mediolanie.
"Każdy z nas rozumie cenę, za jaką bronimy naszej wolności, naszej ziemi, naszej ojczyzny. Wieczny honor i pamięć poległym" - napisała na Instagramie Asti Apukhtina.
Gest solidarności z Ukrainą
Asti Apukhtina była jedną z osób, które przygotowywały kokardy i wstążki w niebiesko-żółtych kolorach. Jak wyznała w jednym z wpisów na Instagramie: "20 metrów materiału znalazło swoje miejsce na torbach i we włosach moich pobratymców obok Duomo".
Widok spod mediolańskiej katedry jest jednym z tych, które po prostu łamią serce. Obywatele europejskich krajów chcą m.in. w ten sposób okazać swoją solidarność z Ukrainą oraz wesprzeć osoby, które pozostały na jej terenie do dalszej walki o wolność.
Asti Apukhtina nie ukrywa, że jako Ukraince jest jej teraz emocjonalnie bardzo ciężko.
- Kiedy spotykam się z reżyserami castingów, nie mogę prowadzić z nimi zwykłej pogawędki. Nie wiem, co odpowiedzieć na zwykłe "jak się masz?". Po prostu mówię: "Jestem Ukrainką" - powiedziała w rozmowie z francuskim "Elle".
Zobacz: Białorusini nie chcą umierać za Łukaszenkę i Putina. Nie chcą też walczyć przeciwko Ukrainie
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.