Ula Chincz dodała post w sieci. Internautka skrytykowała jej tatuaż
Po urodzeniu drugiego syna Ula Chincz nie zwalnia tempa. Ostatnio dodała post na Instagramie na temat gotowania. Jej rady spotkały się z dużym entuzjazmem, natomiast jedna z obserwatorek zwróciła uwagę na duży tatuaż. Prezenterka szybko odpowiedziała.
Ula Chincz kilka lat temu zniknęła z telewizji, aby rozwijać swój kanał na YouTubie. W filmikach dzieli się poradami dotyczącymi m.in. dbania o dom. Prezenterka skupiła się również na rodzinie i pod koniec 2020 r. po raz drugi została mamą. Na świecie pojawił się Robert, a 11-letni Ryszard został dumnym starszym bratem.
Ula Chincz nie zwalnia tempa
- Rysio przyjął go świetnie, bo zawsze chciał mieć brata. Jego marzenie się spełniło i jest fantastycznym opiekunem dla Roberta. Raczej towarzyszem niż opiekunem, jeszcze, ale lubi brać go na ręce i pogadać z nim trochę i to jest bardzo fajne - zdradziła Chincz.
Minęło kilka miesięcy od narodzin Roberta, ale Ula nie zawiesiła swojej działalności w sieci. W jednym z filmów wyznała, że drugie macierzyństwo zaskoczyło ją i wiele rzeczy musiała sobie przypomnieć. Mimo natłoku rodzinnych obowiązków, Ula Chincz nie rozstała się z fanami.
Ostatnio dodała w sieci post o gotowaniu. Obiecała swoim fanom, że pomoże im zaplanować menu tak, aby nic się nie marnowało, a posiłki były zbilansowane.
- Czy komuś przejadły się jajka, sałatka i mazurek? Czas po świątecznej jedzeniowej rozpuście powrócić do regularnych, zbilansowanych posiłków i wprowadzić (na nowo) dobre nawyki żywieniowe. Jak się za to zabrać? Zapraszam Was na przypominajkowy wpis o moim tygodniowym menu, które poza uruchomieniem pewnej dozy kreatywności sprawi, że będziecie marnować o wiele mniej jedzenia - napisała w poście.
Przeczytaj: Justyna Borska chorowała na boreliozę i stwardnienie rozsiane. Dziś jej firmę poleca Gwyneth Paltrow
Internautka skrytykowała Chincz
Niestety jedna z internautek zamiast skupić się na treści posta, skrytykowała tatuaż Chincz.
- Sorry, ale tatuaż ohydny - napisała.
Dziennikarka niemal natychmiast odpowiedziała na zaczepkę: "Ale czy ktoś Cię pytał o zdanie? Post jest o jedzeniu, może coś na ten temat" - skwitowała.
Prezenterka mogła liczyć w tej sytuacji na wsparcie swoich fanów, którzy od razu wzięli ją w obronę i wytknęli internautce, że jej komentarz był nie na miejscu. Chicz zachowała się jednak z klasą, odpowiedziała stanowczo i kulturalnie.
Zobacz także: Krzysztof Krawczyk zdążył przed śmiercią powiedzieć do żony te słowa. Trudno powstrzymać łzy
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl