FitnessUnikaj tych produktów, bo mogą ci zaszkodzić

Unikaj tych produktów, bo mogą ci zaszkodzić

Unikaj tych produktów, bo mogą ci zaszkodzić
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

Wszyscy chcemy, żeby rzeczy, które kupujemy, były bezpieczne dla nas i dla naszych bliskich. Rzadko zastanawiamy się jednak nad tym, co tak naprawdę znajduje się w kosmetykach na naszych półkach i w detergentach, które używamy. Czy mamy się czego bać? Okazuje się, że warto czytać etykietki, żeby wybierać jak najlepsze i najzdrowsze produkty. Na co powinniśmy uważać?

Wszyscy chcemy, żeby rzeczy, które kupujemy, były bezpieczne dla nas i dla naszych bliskich. Rzadko zastanawiamy się jednak nad tym, co tak naprawdę znajduje się w kosmetykach na naszych półkach i w detergentach, które używamy. Czy mamy się czego bać? Okazuje się, że warto czytać etykietki, żeby wybierać jak najlepsze i najzdrowsze produkty. Na co powinniśmy uważać?

Co chwilę dochodzą do nas nowe doniesienia na temat szkodliwości substancji, które dotąd były bezkarnie dodawane do kosmetyków czy chemii gospodarczej. Obecnie dużo mówi się chociażby o parabenach. Z amerykańskich badań wynika, że te popularne konserwanty dodawane do kremów i dezodorantów mogą zwiększać ryzyko zachorowalności na raka sutka. Towarzystwa zajmujące się oceną bezpieczeństwa kosmetyków uspokajają, że parabeny nie są toksyczne. Otwarte pozostaje jednak pytanie: dlaczego środki, które służą jedynie do konserwacji produktu, wzbudzają tyle kontrowersji? Czy nie można zastąpić ich czymś bezpieczniejszym?

Tekst: na podst. Shine.yahoo.com/(sr/mtr), kobieta.wp.pl

1 / 4

Uważaj

Obraz
© 123RF.COM

- Jesteśmy przytłoczeni ilością informacji, które dostarczają nam firmy kosmetyczne - mówi Miriam Rotkin-Ellman, naukowiec z Rady Obrony Zasobów Naturalnych (Natural Resources Defense Council, NRDC). Badaczka zaznacza, że istnieje wiele organizacji dbających o dobro konsumentów. Warto jednak samemu zastanowić się nad tym, co jest dla nas bezpieczne, a czego lepiej unikać. Często bowiem myląca jest już nawet sama nazwa produktu.

2 / 4

Mydło antybakteryjne

Obraz
© 123RF.COM

Przykładem jest chociażby mydło antybakteryjne. Co może być złego w czymś, co zabija drobnoustroje? Okazuje się, że takie mydło wcale nie zmywa brudu lepiej niż zwyczajny produkt. Zawiera jednak triklosan, który w dłuższej perspektywie może nam zaszkodzić. Ekspertka twierdzi, że w pewnych warunkach może zaburzać gospodarkę hormonalną organizmu. Dodatkowo, takie mydło nigdy do końca nie zabije wszystkich bakterii. Pozostają najsilniejsze, które tworzą szczepy wyjątkowo odpornych drobnoustrojów odpornych na antybiotyki. Szkodzą nie tylko nam, ale też środowisku naturalnemu.

3 / 4

Puszki, butelki

Obraz
© 123RF.COM

Inną groźną substancją znajdującą się w każdym domu jest biosfenol A. Powszechnie używa się go w produkcji okładzin do puszek aluminiowych i plastikowych butelek. Prawdopodobnie nawet 90 procent z nas może mieć ślady tego pierwiastka w swoim organizmie. Od dłuższego czasu podejrzewa się, że może mieć wpływ na powstanie wielu groźnych chorób, np. raka piersi, raka prostaty czy zaburzeń neuronalnych. - Radzę unikać jedzenia z aluminiowych puszek, picia napojów z plastikowych butelek i używania mikrofalówki - mówi Rotkin-Ellman.

4 / 4

Żrące substancje

Obraz
© 123RF.COM

Badaczka radzi uważać też na silne środki czyszczące. - Zwykle mamy do wyboru wiele alternatyw - zaznacza. - Zawsze oglądaj etykiety i sprawdzaj listę składników. Zaczynaj od najmniej toksycznych preparatów i unikaj wszystkiego, co ma napis "niebezpieczny", "toksyczny", "może spowodować poparzenia". Nie radzę używać tych produktów we własnym domu.

Tekst: na podst. Shine.yahoo.com/(sr/mtr), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (13)