Miała 6 lat, gdy upokorzyli ją w "Superniani". Zmaga się z chorobą

Tego dnia siedziała w wannie i przeżywała swój dziecięcy dramat. Nad nagą i zapłakaną dziewczynką stała matka, prowadząca program i operator kamery. Dorosła Wiktoria do dziś nie może się pozbierać.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Justin Paget

Dziennikarka Anna Golus w ramach doktoratu analizowała m.in. polską wersję brytyjskiego show "Superniania", który emitowany był w latach 2006-2008. Specjaliści, z którymi rozmawiała, podkreślali zgodnie, że słynny "karny jeżyk", na który wysyłane były niegrzeczne dzieci, był szkodliwy i przemocowy, gdyż zakładał izolację.

Już w 2003 r. badacze wykazali, że cierpienie, jakiego doświadcza ignorowany człowiek, jest takie samo jak to, które wywołuje ból fizyczny. Dosłownie. Badania przy użyciu rezonansu magnetycznego udowodniły, że ostracyzm aktywuje te same obszary mózgu co ból fizyczny. Osoby, które są izolowane, ignorowane, odrzucane cierpią tak samo, jak gdyby były bite. A dzieci w takich programach bywają ponadto upokarzane i odzierane z intymności. Na oczach widzów - mówi Anna Golus w rozmowie z "Newsweekiem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zdrowie kobiety". Jelita to drugi mózg? Rozmowa z dietetyczką kliniczną

Upokarzają małe dzieci przed kamerą. Co potem?

Jedna ze scen z "Superniani" porusza ją do dziś - widać na niej sześcioletnią Wiktorię, która siedzi nago w wannie.

"Zamazano jej miejsce intymne, ale co z tego? Stali nad nią: matka, prowadząca program i przynajmniej jeden operator kamery. Doszło do spięcia, bo mama chciała pomóc dziecku umyć włosy, podczas gdy ono zamierzało zrobić to samo. Niewiele trzeba było, aby zażegnać ten konflikt. Prowadząca postanowiła jednak nie łagodzić go, tylko eskalować, kończąc kąpiel. Dziewczynka miała mokre, ale wciąż nieumyte włosy. Gdy z wanny wypuszczono wodę, zdenerwowała się jeszcze bardziej. Płakała i krzyczała, że jest jej zimno, prosiła o dolanie wody i dokończenie mycia. Rozpaczała, aż w końcu całkiem straciła panowanie nad sobą" - przypomina rozmówczyni "Newsweeka".

Prowadząca określiła zachowanie Wiktorii jako "klasyczny atak histerii" i nakazała matce nie reagować. Dorośli stali więc nad nagą dziewczynką, patrzyli na nią, komentowali i nagrywali jej cierpienie.

"Gdy oglądałam tę scenę po raz pierwszy, popłakałam się. Dwa lata temu rozmawiałam z Wiktorią. Była już studentką" - ujawnia Anna Golus.

Bohaterka "Superniani" ocenia program po latach

Co dorosła Wiktoria sądzi o tym, jak została potraktowana? Anna Golus zdradza, że dziewczyna jest pod opieką psychologa i psychiatry.

"Zarówno ona, jak i jej psychoterapeutka i psychiatra uważają, że udział w tym programie negatywnie wpłynął na jej stan psychiczny. Że przyniósł jej same szkody i był jednym z czynników, które doprowadziły ją do choroby" - podkreśla ekspertka.

Rozmawiała też z innymi bohaterami programu, którzy niewiele z niego zapamiętali, jednak "karnego jeżyka" omijają ponoć z daleka.

Dorota Zawadzka, która prowadziła polską wersję programu, już raz wyraziła swoje ubolewanie z powodu kłopotów, z jakimi zmagają się bohaterowie show. Gdy media upubliczniły spowiedź Róży, Zawadzka napisała w mediach społecznościowych:

Róża wyrosła na świetną, młodą kobietę. Przykro mi słyszeć i trudne to dla mnie, że po programie zmagała się z takimi trudnościami, których wtedy nikt nie mógł przewidzieć. Bo świat był inny. Rozumiem jej uczucia i punkt widzenia, choć wiele rzeczy opowiedziałabym i zinterpretowałabym nieco inaczej. Choć oczywiście Róża ma pełne prawo do swojej interpretacji

- napisała Dorota Zawadzka na Facebooku.

Dorota Zawadzka prowadziła polską wersję programu "Superniania"
Dorota Zawadzka prowadziła polską wersję programu "Superniania" © East News | Charchula/REPORTER
Materiały WP
Materiały WP © Materiały WP | Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
"Na szczęście trzeba zapracować". Katarzyna Żak od czterech dekad pielęgnuje miłość męża
"Na szczęście trzeba zapracować". Katarzyna Żak od czterech dekad pielęgnuje miłość męża
Wyprowadziła się na wieś. "Nie polecam każdemu"
Wyprowadziła się na wieś. "Nie polecam każdemu"
Optymalna częstotliwość seksu. Wtedy pozytywnie wpływa na zdrowie
Optymalna częstotliwość seksu. Wtedy pozytywnie wpływa na zdrowie
Gdzie wyrzucić papierek po maśle? Nagminny błąd
Gdzie wyrzucić papierek po maśle? Nagminny błąd
Dzieli ich 20 lat. Boberek zostawił dla niej znaną żonę
Dzieli ich 20 lat. Boberek zostawił dla niej znaną żonę
Hit dla dojrzałych kobiet. Ewa Drzyzga wygląda obłędnie
Hit dla dojrzałych kobiet. Ewa Drzyzga wygląda obłędnie
Kiedyś znali ją wszyscy. Oto jak dziś zarabia na życie
Kiedyś znali ją wszyscy. Oto jak dziś zarabia na życie
Oświetlili na różowo Pałac Prezydencki. To inicjatywa Marty Nawrockiej
Oświetlili na różowo Pałac Prezydencki. To inicjatywa Marty Nawrockiej
Prowadziła "Big Brothera" i miała sesję w "Playboyu". Tak się zmieniła
Prowadziła "Big Brothera" i miała sesję w "Playboyu". Tak się zmieniła
Wrzuciła nową grafikę. Damięcka reaguje na decyzję sejmu
Wrzuciła nową grafikę. Damięcka reaguje na decyzję sejmu
Zapomnij o czerwieni. Jesienią królować będzie chłodna elegancja
Zapomnij o czerwieni. Jesienią królować będzie chłodna elegancja
Ojciec przedstawiał ją jako żonę. Ujawniła, co działo się w trasie
Ojciec przedstawiał ją jako żonę. Ujawniła, co działo się w trasie