Urszula przeżyła dramat. Musiała wyrzucić męża z domu
Urszula to jedna z najpopularniejszych w Polsce piosenkarek. Niestety w jej życiu prywatnym nie brakowało dramatów. Gwiazda opowiedziała o swoich dwóch małżeństwach. Pierwszego męża trzymała za rękę, gdy umierał na nowotwór. Drugiego wyrzuciła z domu, po tym, jak uzależnił się od alkoholu i używek.
22.06.2022 | aktual.: 22.06.2022 12:19
Wielka miłość Urszuli
Urszula wyszła za mąż za gitarzystę, Stanisława Zybowskiego. Zakochani przeżywali wspólnie cudowne chwile. Odnosili sukcesy w branży muzycznej, a ich życie dobrze się układało. Wszystko zmieniła choroba mężczyzny. Zybowski miał nowotwór. Piosenkarka wyznała w rozmowie z WP Gwiazdy, jak radziła sobie z pogarszającym się stanem męża.
"Żyliśmy, po prostu. Zajmowaliśmy się swoimi sprawami, walką o zdrowie Stasia. Mieliśmy wymarzony dom, który zresztą budowaliśmy, żeby móc w ciszy i spokoju żyć i tworzyć. Miejsce, do którego mogliśmy uciec. Mieliśmy swój azyl. A to, co się działo poza nami, było gdzieś daleko'" – wyznała.
Stanisław Zybowski zmarł na żółtaczkę mechaniczną, a Urszula trzymała go wówczas za rękę. Bardzo przeżyła jego odejście i postanowiła zrobić sobie dłuższą przerwę od koncertów. Wiarę w siebie i pasję do muzyki przywrócili jej fani oraz przyjaciele.
"Całym swoim życiem pokazuję, że najważniejsza jest muzyka i miłość. To prawda, różnie ludzie sobie radzą z tak ciężkimi sytuacjami. Jedni się załamują, inni szukają duchowego ukojenia. Też tak mogłam. Ale podjąć rękawicę i po prostu żyć dalej, kontynuować to, co się zaczęło, jest najtrudniej" – dodała.
Małżeństwo, o którym rozpisywały się media
Po śmierci Stanisława związała się z młodszym o 20 lat Tomaszem Kujawskim, akustykiem z jej zespołu. Chwilę później na świat przyszedł ich syn, Szymon. Związek Tomasza i Urszuli wzbudzał w mediach sporo kontrowersji. Powodem była nie tylko spora różnica wieku między partnerami, ale również ich burzliwa relacja. Gwiazda przyznała w autobiografii pt. "Urszula", że zmuszona była wyrzucić Kujawskiego z domu.
"Tomek walczył z wiatrakami. Rozpaczliwie próbował udowodnić, że jest tym właściwym mężczyzną, bo mnie kocha. Próbował te stresy uśpić alkoholem, a że miał kaskę, to i innymi używkami: koksem, trawą czy co tam było dostępne. Aż w końcu przestał nad sobą panować. Pogrążał się w sobie i uzależnieniach" – pisała.
Urszula wyrzuciła ukochanego z domu
Urszula wyjawiła również, że była współuzależniona. Pobłażała mężowi i tłumaczyła jego zachowanie. Wiedziała, że Tomasz przejmował się tym, co o ich związku piszą media. Wraz z pogłębianiem się jego nałogów uznała, że musi zakończyć tę relację. Kujawski nie spodziewał się jednak, że Urszula wyrzuci go z domu i zagrozi rozstaniem.
"Choć ta decyzja dużo mnie kosztowała. Intuicja mi jednak mówiła, że postępuję słusznie. Decyzję o rozstaniu podjęłam ja, to fakt, ale po kilku latach Tomek mi za nią podziękował. Bo dzięki temu, że wtedy "wyrzuciłam go z domu", musiał się zmierzyć z rzeczywistością. Znalazł ośrodek odwykowy w Charcicach koło Poznania i z własnej woli zgłosił się do niego na leczenie. Mało tego! Dał się w nim zamknąć na dwa miesiące i poddał rygorowi, który tam panuje" – wspomina w książce.
Dzięki tej decyzji Urszula i Tomasz są dzisiaj zgodnym i szczęśliwym małżeństwem. Piosenkarka wyjaśniła w wywiadzie dla WP Gwiazdy, że oboje potrzebowali dużo czasu i siły, żeby uporać się z problemami. Trudne chwile utwierdziły ich w przekonaniu, że najważniejsze są ich uczucia, a nie to, co myślą o nich inni.
"Nie zmienię rzeczywistości, jest co jest, mogę jedynie doceniać i cieszyć się tym, co mam i tworzyć nadal możliwie najlepsze rzeczy. I nieść wspaniałą muzykę, uśmiech, dawać radość ludziom" – podsumowała.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.