Usłyszała wyrok skazujący. Wiadomo, jak uzasadnił go sąd

Doda była jedną z oskarżonych w sprawie dotyczącej szantażowania jej byłego partnera, Emila Haidara. Na początku marca sąd skazał gwiazdę na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Dodatkowo miała zapłacić 100 tys. zł grzywny. Jak sędzia uzasadnił tę decyzję?

Osiągnięcia Dody miały wpływ na wysokość wyroku w sprawie Haidara?Osiągnięcia Dody miały wpływ na wysokość wyroku w sprawie Haidara?
Źródło zdjęć: © AKPA

"Fakt" dotarł właśnie do uzasadnienia wyroku wydanego 5 marca 2024 r. w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów, w którym jedną z oskarżonych była Doda. Okazuje się, że jej dorobek artystyczny mógł mieć w tej sprawie spore znaczenie.

Doda wiedziała o groźbach?

Ponad sześć lat trwała batalia sądowa przeciwko Dodzie, jej byłemu mężowi Emilowi S. oraz grupie mężczyzn dotycząca m.in. gróźb, które Emil Haidar miał od nich otrzymywać. Jak podaje "Fakt", wokalistka najprawdopodobniej od samego początku o wszystkim wiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Doda zakończyła pewną erę w show biznesie? "Biust był częścią jej wizerunku"

Gwieździe miało bowiem zależeć na tym, by powód wycofał z sądu wszystkie sprawy, które jej wytoczył. W tym celu oskarżeni mieli wynająć osoby, które m.in. pojawiły się w biurze Haidara, gdzie próbowały zmusić go także do zapłacenia wokalistce 1 mln zł.

Według relacji "Faktu" odpowiedzialne za ten czyn osoby miały zeznać, że to właśnie Doda im wszystko zleciła.

Doda mogła liczyć na taryfę ulgową?

"W naszej ocenie kara jest dla zleceniodawców trochę łagodna, więc rozważamy apelację" - powiedział w rozmowie z "Faktem" tuż po zapadnięciu wyroku adwokat Haidara Jerzy Jurek.

Sąd w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że w przypadku Dody wziął pod uwagę także inne kwestie, które miały wpływ na wysokość jej kary. Okazuje się bowiem, że w tym przypadku nie bez znaczenia był jej dorobek artystyczny.

Sędzia przyznał, że artystka ma ogromny wkład w rozwój polskiej kultury, dlatego zdecydował się na wyrok w zawieszeniu, dzięki czemu nie trafiła do więzienia.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował