"Uważam o. Rydzyka za idiotę". Katarzyna Lubnauer nie przebiera w słowach

Na początku grudnia o. Tadeusz Rydzyk zorganizował mszę świętą w ramach obchodów 29. urodzin Radia Maryja. Nie była to zwyczajna msza, ponieważ w świątyni zgromadziły się setki wiernych, wielu wysoko postawionych biskupów, znanych polityków oraz ministrów.

Kiedy z ambony padły słowa: "To, że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże", w kościelnych ławkach siedział m.in. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który z uwagą przysłuchiwał się słowom duchownego. "Siedział prokurator generalny, rzecznik praw dziecka i bez żenady klaskali w momencie, w którym o. Rydzyk mówił o pedofilii" - powiedziała Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Onetem.

Posłanka nie przebierała w słowach, oceniając duchownego. "Uważam o. Rydzyka za idiotę, od którego powinniśmy się wszyscy trzymać z daleka i nie powinien dostawać kasy państwowej" - powiedziała posłanka. Dodała, że w jej ocenie należałoby jak najszybciej zakręcić mu kurek z państwowymi pieniędzmi.

"Przypomnę, że on dostał w sumie ponad 200 mln zł na swoje różne działalności, w tym ponad 13 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości, który powinien iść do ofiar różnych przestępstw" - zauważyła polityk.

Dla Katarzyny Lubnauer oburzające jest również to, że duża część zgromadzonych osób nie przestrzegała reżimu sanitarnego. Maseczki na ustach i nosie miało zaledwie kilku księży i polityków. Sprawa została zgłoszona do sanepidu. Jednak dwa dni temu ogłoszono, że nie zostanie nałożona na Radio Maryja żadna kara, bo nie dopatrzono się naruszenia przepisów.