Blisko ludziW pierwszą ciążę zaszła, jak miała 11 lat. Teraz odważyła się na szczere wyznanie

W pierwszą ciążę zaszła, jak miała 11 lat. Teraz odważyła się na szczere wyznanie

Felicia została mamą w wieku 11 lat
Felicia została mamą w wieku 11 lat
Źródło zdjęć: © Instagram | feliciaallendavey

18.12.2021 15:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Felicia Davey została mamą wyjątkowo wcześnie. 24 lata później kobieta stwierdziła, że czas powiedzieć nieco więcej o tym, co ją spotkało. Amerykanka przedstawiła wydarzenia sprzed lat nie owijając w bawełnę.

Felicia Davey pamięta, że rodzice byli przerażeni jej stanem i namawiali ją do aborcji. Wiadomość, że 11-letnia córka zaszła w ciążę, była druzgocącą nowiną, zarówno dla samej dziewczynki, jak i jej mamy oraz ojca. Od wydarzeń minęły 24 lata, a Felicia odważyła się powiedzieć głośno o tym, co ją spotkało, aby pomóc innym kobietom w podobnej sytuacji.

Ciąża u 11-latki nie była łatwym tematem. Nad relacjami pracowała cała rodzina

Davey nie jest łatwo dzielić się tymi wspomnieniami, ale wie, że jej relacja może pomóc innym młodym dziewczynom w podjęciu prawidłowych decyzji. Kobieta podkreśla, że rodzice początkowo wstydzili się jej błogosławionego stanu i sugerowali, że powinna dokonać aborcji. Felicia, choć miała wówczas 11 lat i w zasadzie sama była dzieckiem, wiedziała, że chce urodzić.

"Byłam przerażona, kiedy dowiedziałam się o ciąży. Od razu zabrano mnie do kliniki. Lekarze zasugerowali rozwiązanie, popierające stanowisko rodziców" - dodaje Felicia na Instagramie.

Dla Davey było to niesamowicie trudne. Nie dość, że sama się bała i miała wiele obaw, to jej odwaga nie została doceniona przez rodziców, którzy bardzo długo nie akceptowali jej wyboru.

"Nie zmieniłabym swojego zdania"

Felicia twardo postawiła na swoim i nie żałuje tej decyzji. Dziś już jako 35-latka podkreśla, że nie zmieniłaby zdania. Obecnie kobieta jest szczęśliwą mamą piątki dzieci.

"Nie zmieniłabym niczego w moim życiu. Sporo straciłam, ale nic nie dzieje się bez przyczyny" - dodaje.

Davey podkreśla, że wiele osób twierdziło, iż dzieci będą tylko jej przeszkadzać, a przez wczesne rodzicielstwo niczego nie osiągnie.

Tymczasem kobieta nie tylko czerpie radość z wychowywania potomstwa, lecz także skończyła wybrane studia. Czuje się spełniona i nikt jej tego nie odbierze. Prowadzenie instagramowego profilu, gdzie opowiada swoją historię, pomogło jej się uporać z dawnymi traumami.

Fakt, że robi też coś dobrego dla innych jest dla niej bardzo ważny. Wiele internautek pisze do Felici, że jest ogromną motywacją i daje nadzieję, że one również poradzą sobie w życiu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (27)
Zobacz także