W wojnie w Ukrainie zginęło już 217 dzieci. Oto jak oddano im cześć
26 kwietnia ukraińska prokuratura poinformowała, że w wyniku rosyjskiej agresji w Ukrainie do tej pory zginęło 217 dzieci. Ponad 391 zostało rannych. Aby upamiętnić każde z zabitych, w Kamieńskim, jednym z miast w Ukrainie, ułożono tyle samo zabawek, ile dzieci padło ofiarami barbarzyństwa Rosjan.
Od samego początku wojny w Ukrainie statystyki dotyczące osób, które zmarły, są zaginione bądź ranne, wciąż rosną. Wśród nich znajdują się także dzieci, które tracą zarówno rodziców i bliskich, jak i same padają ofiarami brutalności rosyjskich żołnierzy. Według informacji udostępnionych przez ukraińską prokuraturę generalną, w wojnie zginęło już 217 dzieci. Mieszkańcy miasta Kamieńskie postanowili oddać im cześć.
W Ukrainie zginęło już 217 dzieci
217 dziecięcych zabawek ustawionych na głównym placu w Kamieńskim w Ukrainie. Mieszkańcy jednego z miast w obwodzie dniepropetrowskim tym sposobem upamiętnili dzieci, które zginęły w wyniku rosyjskiego ataku na Ukrainę. To widok, który porusza.
Jednym z 217 dzieci, które zginęło w wyniku ostrzału i wybuchu wywołanego przez Rosjan, jest trzymiesięczna Kira. Dziewczynka zginęła razem z mamą i babcią. Kobiety nie zdążyły wydostać się z dzieckiem z budynku mieszkalnego, w którym miał miejsce pożar. Ich pogrzeb odbył się 27 kwietnia.
Zobacz także: Rosjanie masowo porywają ukraińskie dzieci. "Obawiam się, że spotka je przerażający los"
"Sprawiedliwość dosięgnie winnych"
Zdjęcia z placu w Kamieńskim, które pojawiły się na oficjalnym Instagramie Ukrainy, wywołały ogromne poruszenie wśród internautów. W komentarzach nie brakuje słów, że sprawiedliwość dopadnie w końcu Rosjan, którzy stosują swoją przemoc także wobec niewinnych dzieci. Część z nich zostaje również przez nich zgwałcona.
"Mordowane i zabijane są rodziny, dzieci, kobiety w ciąży. Niewinni ludzie. Jakie jest dla tego usprawiedliwienie? Nic, absolutnie nic, nie może w żaden sposób usprawiedliwić tych nieludzkich czynów. Co zrobić z takimi oprawcami, żeby samemu nie stać się oprawcą? Niech tych ludzi dopadnie kiedyś sumienie i niech będą w pełni świadomi swoich czynów. Niech dręczy ich to przez całą wieczność i niech w końcu wezmą pełną odpowiedzialność za cierpienie, które spowodowali" - czytamy w komentarzach.
Zobacz także: Rosyjscy żołnierze zabili jego matkę. 9-letni chłopiec napisał do niej list łamiący serce
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.