Weronika Rosati o samotnym macierzyństwie. "Kobiety nie powinny być tak traktowane"

Dziennikarka Dzień Dobry TVN Agnieszka Jastrzębska towarzyszyła Weronice Rosati na planie filmu, w którym aktorka wcieli się w rolę swojej idolki Elizabeth Taylor. To na jej cześć Rosati nazwała swoją córkę Elizabeth.

Jednak życie zawodowe Rosati nie było jedynym tematem rozmowy. Aktorka otwarcie przyznała, że jej życie prywatne dalekie jest od ideału.

– Chyba nikt z nas nie zdawał sobie sprawy, że prywatnie u ciebie jest tak trudno. Udzieliłaś niedawno wywiadu, w którym powiedziałaś, że jesteś samotną matką i że to niezwykle trudne doświadczenie. Że tego nie wybrałaś – zwróciła się do Rosati Jastrzębska.

– Nie wiem, ile kobiet, które zachodzą w ciążę, wybiera, żeby być samotnymi matkami. Dla mnie ten wywiad był zaskoczeniem. To, że wzbudził takie emocje. Dla mnie jest jasne, że jestem samotną matką, ale nie jestem samotną matką z wyboru – odpowiedziała aktorka.

– Dostałam tysiące maili, tysiące wiadomości na Instagramie i na Facebooku od kobiet, które dzielą się swoimi historiami, co mnie bardzo wzrusza. Piszą i mówią, jak bardzo ważny był mój wywiad – dodała.

Rosati przyznała, że jej obserwatorki są wdzięczne za wypowiedź o samotnym macierzyństwie, bo zobaczyły, że ktoś, o kim można by powiedzieć, że ma wszystko, jednak tego wszystkiego nie ma, że czegoś mu brakuje.

– Piszą do mnie, że dla nich ważne jest, że ja mówię głośno o tym, że kobiety nie powinny być w taki sposób potraktowane, że nie powinny być w taki sposób krzywdzone. W społeczeństwie to nadal temat tabu, a prawnie samotne matki mają naprawdę fatalną sytuację – komentuje Rosati.

– Dla mnie to jest normalne, że jestem z nią sama, że muszę sobie sama poradzić. Że jestem pracującą samotną matką. Wiele dziewczyn pisze, że nie jestem samotna, a samodzielna – podkreśla.

Aktorka zapewniła, że zamierza głośno mówić o sytuacji samotnych matek, bo właśnie tego potrzebują Polki. Z jednej strony nie mają wsparcia mężczyzn, z drugiej wsparcia państwa od strony prawnej. Potrzebują kogoś, kto pokaże im, że nie są wykluczone – wśród nich są tysiące kobiet w podobnej sytuacji, w tym Rosati.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl