Widać to na twarzy Schreiber. Porównano zdjęcia
Marianna Schreiber postanowiła odpowiedzieć na pytania instagramowych fanów. W najnowszym Q&A przyznała, że korzysta z kilku zabiegów medycyny estetycznej. Jeszcze do niedawna wyglądała nieco inaczej. Różnicę widać na niektórych zdjęciach.
28.03.2023 | aktual.: 28.03.2023 13:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marianna Schreiber dzięki mediom społecznościowym jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami. To właśnie za pośrednictwem konta na Instagramie celebrytka niedawno potwierdziła, że korzysta z medycyny estetycznej. Żona ministra z PiS wytłumaczyła, z jakich zabiegów korzysta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber szczerze o zabiegach. "Widzę poprawę"
Celebrytka przyznała, że w pewnym momencie jej skóra była w okropnym stanie częste korzystanie z solarium. To właśnie ze względu na problemy skórne zdecydowała się na dwa zabiegi.
- W zeszłym roku miałam mezoterapię i laseroterapię - przebarwienia czy właśnie naczynka oraz elastyczność skóry - najbardziej było to widoczne w "Top Model". Bardzo dużo się opalałam kiedyś, korzystałam z solarium. Wpłynęło to bardzo negatywnie na moją skórę. Od tego roku nie opalam się, chronię skórę przed słońcem. Używam kremów z wysokim dość filtrem. Widzę poprawę - tłumaczyła Schreiber.
Marianna nie używa żadnych upiększających filtrów w mediach społecznościowych. Nie ukrywa jednak, że lubi się malować. Nie ma zamiaru udawać przed internautami, że ma idealną cerę.
Trzeba przyznać, że różnicę w stanie, w jakim obecnie znajduje się cera Marianny, widać gołym okiem. Wystarczy spojrzeć na poniższe zdjęcia, wykonane kilka lat temu.
Marianna Schreiber szczerze o zabiegach "upiększających"
Celebrytka podkreśliła, że nigdy nie wykonywała żadnych zabiegów, które wpłynęłyby na zmianę rysów twarzy. Jak słusznie zauważa, zmienianie wyglądu tylko ze względu na to, co myślą o nas inni, nigdy nie sprawi, że zaakceptujemy własne niedoskonałości. Rok temu Schreiber dodała wymowny wpis, pokazując swoją twarz z zaznaczonymi liniami.
"Tak by było, gdybym się przejmowała hejtowaniem mojego wyglądu (od 'Top Model') przez innych i musiała się dopasować do trendów" - napisała wówczas na Instagramie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl