Widzowie ją kochali. Jak dziś wygląda życie 56-letniej Agnieszki Pilaszewskiej?

Agnieszkę Pilaszewską znają wszyscy. Największą popularność przyniosła jej rola Aliny w "Miodowych latach". Widzowie tak pokochali jej odtwórczynię, że po odejściu aktorki z serialu rozpoczęły się protesty miłośników serialu.

Pilaszewska zagrała również w "Czterdziestolatku. 40 lat później", "W pustyni i w puszczy", czy w komedii romantycznej "I ja wam pokażę". To również znana aktorka dubbingowa. Podkładała swój głos Esmeraldzie z "Dzwonnika z Notre Dame" oraz Ricie Skeeter z "Harry'ego Pottera.

W pewnym momencie życia karierę aktorską odłożyła na bok i skupiła się na scenopisarstwie. To właśnie ona stworzyła dialogi do takich produkcji jak: "Barwy szczęścia" czy "Sama słodycz".

Całkiem niedawno pojawiła się w serialu Netfliksa "The Eddy" u boku aktorów światowego formatu. "Ten serial to wielka przygoda mojego życia. Począwszy od zdjęć próbnych, czasu spędzonego w Paryżu podczas realizacji, cały czas cieszę się na samo wspomnienie" - napisała na Instagramie.

56-letnia Pilaszewska jest na co dzień aktorką Teatru Współczesnego w Warszawie. Nie zakończyła również swojej przygody ze scenopisarstwem. "Dostałam pierwszy prezent! (...) Jest to nagroda Srebrny Bilet, który otrzymał film 'To musi być milość'. 380 tys. widzów! Film powstał z mojego scenariusza i cudownych serc ludzi, którzy się nad nim pochylili i którym jestem wdzięczna najbardziej na świecie" - napisała na swoich mediach społecznościowych.

Więcej o artystce możecie dowiedzieć się, obserwując ją na Instagramie. To właśnie tam regularnie publikuje zdjęcia i opisuje swoje codzienne życie. Co więcej, mówi tam sporo o tematach społecznie ważnych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl