Gwiazdy„Wielkie kłamstewka” - wielkie nazwiska i świetny scenariusz w nowym serialu HBO

„Wielkie kłamstewka” - wielkie nazwiska i świetny scenariusz w nowym serialu HBO

„Wielkie kłamstewka” - wielkie nazwiska i świetny scenariusz w nowym serialu HBO
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | HBO
15.02.2017 08:23, aktualizacja: 20.02.2017 07:24

„Wielkie kłamstewka” („Big Little Lies”) to nowy miniserial HBO, który trafi na antenę i platformę online HBO GO już 20 lutego. W ekranizacji bestsellerowej powieści Liane Moriarty zobaczymy plejadę gwiazd z Nicole Kidman, Reese Witherspoon, Laurą Dern i Alexandrem Skarsgårdem na czele. Co sprawiło, że zdobywczynie prestiżowych nagród (Oscar, trzy Złote Globy), które od lat stroniły od występów na małym ekranie, zaangażowały się w projekt telewizyjny?

Intrygujący, wielowątkowy scenariusz, wyraziste charaktery i niebanalna problematyka to coś, czego możemy się spodziewać po ekranizacji „Wielkich kłamstewek”. Książka Liane Moriarty debiutowała w 2014 roku (polskie wydanie ukazało się rok później) i została doceniona za doskonałe połączenie czarnego humoru z psychologicznym dramatem, w którym autorka dotyka problemów istotnych dla każdej współczesnej kobiety. Mimo że akcja serialu rozgrywa się w spokojnym, nadmorskim miasteczku Monterey w Kalifornii, sytuacje życiowe głównych bohaterek są zaskakująco znajome i na swój sposób bliskie.

Historia „Wielkich kłamstewek” rozpoczyna się w momencie, gdy do malowniczej miejscowości przyjeżdża Jane (Shailene Woodley), samotna matka wychowująca syna Ziggy'ego. Kobieta poznaje tam wieloletnie przyjaciółki Madeline (Reese Witherspoon) i Celeste (Nicole Kidman)
, które wprowadzają nową sąsiadkę w tamtejsze realia. Jane szybko przekonuje się, że za fasadą szerokich uśmiechów i życzliwości kryją się liczne kłamstwa i głęboko skrywane sekrety. A życie kobiet z nadmorskiego zakątka, które staje się miejscem tajemniczej zbrodni, jest dalekie od ideału.

„Wielkie kłamstewka” to na pozór prosta opowieść o przyjaźni (również tej fałszywej) kilku kobiet z kalifornijskiego raju, ale w rzeczywistości mamy tu do czynienia ze złożonym obrazem rozmaitych dramatów. Wspomniana zbrodnia jest częścią skomplikowanej układanki, na którą składają się historie przemocy domowej czy skomplikowanych sytuacji rodzinnych. Bohaterki „Wielkich kłamstewek”, żyjące w pięknych posiadłościach i wiodące pozornie beztroskie życie, budują niewielką społeczność napędzaną plotkami, konfliktami i zdradami. To świat drugich żon i ex-małżonków, patchworkowych rodzin i samotnych rodziców, przemocowych związków i toksycznych relacji. A wszystko to dalekie od estetyki oper mydlanych i przewidywalnych wątków.

Scenariusz „Wielkich kłamstewek” skusił do występu w siedmioodcinkowym serialu gwiazdy wielkiego ekranu, które od wielu lat nie pojawiały się w telewizji. Zdobywczyni Oscara Nicole Kidman swoją przygodę z serialami zakończyła w 1989 roku. Natomiast Reese Witherspoon, poza dubbingowaniem telewizyjnych animacji, ostatni raz zaliczyła gościnny występ w serialu „Przyjaciele” 17 lat temu. O wiele większe doświadczenie w produkcjach telewizyjnych ma zdobywczyni trzech Złotych Globów i dwóch nominacji do Oscara Laura Dern czy Alexander Skarsgard, doskonale znany fanom (a raczej fankom) serialu HBO „Czysta krew”. Doskonałą obsadę „Wielkich kłamstewek” uzupełniają Zoë Kravitz, Shailene Woodley i gromada dziecięcych aktorów, którzy odgrywają niezmiernie istotną rolę w całej opowieści.

„Wielkie kłamstewka” to serial stworzony z myślą o współczesnych kobietach, które mogą się identyfikować z problemami bohaterek, a zarazem wyróżnia go intrygująca historia pełna tajemnic i nieoczywistych zwrotów akcji. Na dodatek fenomenalna obsada sprawia, że nową produkcję HBO po prostu trzeba obejrzeć.

Więcej o serialu: wk.hbo.pl

Partnerem artykułu jest HBO

Źródło artykułu:WP Kobieta