Żyją w poliamorycznym związku. Mówią, co jest najtrudniejsze

Alana i Kevin w pewnym momencie postanowili otworzyć swój związek. Gdy poznali Megan, przelotny romans przemienił się w stały, poliamoryczny związek. O swojej relacji trio chętnie opowiada na TikToku, przełamując w ten sposób społeczne tabu.

Alana i Kevin zostali parą w 2017 roku. Jak wyznała na łamach "Newsweeka" kobieta, po pewnym czasie zrozumiała, że chciałaby spróbować relacji z inną kobietą. Zamiast się jednak rozstać, zaproponowała swojemu chłopakowi otwarcie związku, na co ten się zgodził.

W 2020 roku, za pomocą aplikacji specjalizującej się w poliamorycznych randkach, poznali Megan. Choć para zakładała, że będzie to tylko przelotny romans, kobieta zrobiła na nich takie wrażenie, że postanowili przekształcić relację w związek i od 2021 roku zamieszkali we trójkę.

Zobacz także: Postanowili otworzyć związek. "Nie tego się spodziewałam"

Jak przyznała Alana - fakt, że razem z Kevinem tworzyli związek od trzech lat, był początkowo trudny dla Megan, jednak ta otwarcie mówiła o swoich odczuciach, a oni zrobili wszystko, by nie była osamotniona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Staraliśmy się, żeby czuła się mile widziana. Ustaliliśmy nową datę rocznicy, aby wiedziała, że jesteśmy w związku we trójkę" - tłumaczyła w "Newsweeku" Alana.

Sama także początkowo była nieco zazdrosna wizją swojego chłopaka z inną kobietą, jednak - jak podkreśliła - z biegiem czasu popracowała nad swoją niepewnością i nauczyła się patrzyć na tę sprawę inaczej.

"Kocham zarówno Kevina, jak i Megan i teraz widzę miłość, jaką darzą siebie nawzajem, jako coś pięknego. Daje mi to więcej szczęścia" - wyznała.

Zobacz także: "Zamurowało mnie". Partner zaproponował jej trójkąt z "dobrą znajomą"

Trio chętnie opowiada o relacji, dzieląc się swoją codziennością na tiktokowym profilu "Campthrouple".

"Chcemy, żeby ludzie wiedzieli, że to normalny związek. Poliamoria jest tematem tabu i ulega seksualizacji, ale dla nas jesteśmy jak zwykła para, tylko z trzema osobami. Wydaje nam się to bardzo normalne" - przyznała Alana.

"Myślę, że największe różnice zauważamy, kiedy wychodzimy na randki. Przyciągamy spojrzenia wielu ludzi, gdy idziemy ulicą i wszyscy troje trzymamy się za ręce" - wspomniała.

Kobieta wyznała też, że mierzą się z pewnymi wyzwaniami. "Nawet drobnostki, takie jak wybór jedzenia, filmu czy zajęć na dany dzień, mogą być nieco trudniejsze, ponieważ teraz masz trzy osoby wyrażające swoje opinie" - wyliczała. Przyznała jednak, że zawsze starają się osiągnąć kompromis.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl