GwiazdyKatarzyna Tusk pozuje z córeczkami. Ma na sobie klasyczny beżowy trencz i dopasowane dżinsy

Katarzyna Tusk pozuje z córeczkami. Ma na sobie klasyczny beżowy trencz i dopasowane dżinsy

Katarzyna Tusk wita wiosnę
Katarzyna Tusk wita wiosnę
AKPA
22.03.2022 12:33, aktualizacja: 22.03.2022 13:23

Katarzyna Tusk opublikowała fotografię, na której pozuje ze swoimi ukochanymi córeczkami. Blogerka ma na sobie piękny wiosenny trencz, z kolei dziewczynki - zimowe kurtki i wełniane czapki. "Skoro my się nie chcemy gotować pod ubraniem, to może dzieciom też odpuśćmy?" - komentuje jedna z internautek.

Katarzyna Tusk to jedna z najpopularniejszych blogerek modowych w Polsce. Córka byłego premiera naszego kraju nie ukrywa, że praca jest jej pasją, choć odkąd została mamą, swoją uwagę poświęca przede wszystkim ukochanym pociechom.

Katarzyna Tusk i jej wiosenna stylizacja

"Drugi dzień wiosny, czyli mama w trenczu i w trampkach, a one w wełnianych czapach i rękawiczkach" - napisała na Instagramie Tusk, prezentując się w iście wiosennej stylizacji: klasycznym beżowym trenczu, dopasowanych dżinsach, adidasach i przeciwsłonecznych okularach.

Córeczki blogerki ubrane są z kolei w odzież zimową, co również nie umknęło uwadze dociekliwych internautek. "Chyba wszystkie mamy tak mają" - komentuje jedna z nich. "U nas bardzo podobnie. Ja w sportowych sneakersach lub mokasynach, lekkim płaszczu, a synek w rękawiczkach, ciepłej kurtce i czapce" - pisze kolejna.

Nie wszystkie fanki Katarzyny Tusk są jednak zgodne, co do słuszności jej wyborów odzieżowych. "Pani Kasiu, bardzo panią lubię, ale chyba nie czaję tego posta. To na serio jest typowe, że dzieci muszą być grubiej ubrane niż dorośli? Skoro my się nie chcemy gotować pod ubraniem, to może dzieciom też odpuśćmy? W co je ubieracie, jak jest -10?" - zastanawia się inna.

Katarzyna Tusk o macierzyństwie

Przypomnijmy, że Katarzyna Tusk została mamą po raz pierwszy w 2019 r., a w zeszłym roku powitała na świecie drugą córkę. Blogerka nie ukrywa, że posiadanie dzieci przewartościowało jej życie.

"Nie miałam problemu z akceptacją faktu, że macierzyństwo mnie zmieniło. Nie mam też zamiaru udawać, że moje życie wygląda tak samo jak wcześniej, bo byłoby to kłamstwo. Siłą rzeczy, część mnie pozostała jednak taka sama – od wielu lat pracowałam nad swoimi dwiema firmami i chciałam pozostać aktywna zawodowo także po porodzie. Chociaż, zwłaszcza na początku, było to trudne, to myślę, że nawet chwilowe oderwanie myśli od pieluszek, karmienia i walki z kolkami, pozwoliło uniknąć mi tych typowych smutków pierwszych miesięcy, na które narzekają niektóre mamy" - Tusk napisała w jednym z postów na Instagramie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl