Włochy: Piekło w Grocie Anioła

W naturalnej scenerii jaskiń turyści, jak w „Piekle” Dantego, spotykają przeklęte dusze i przechodzą przez dziesięć piekielnych kręgów. Nie trzeba specjalnej scenografii, aby wyobrazić sobie, że znajdujemy się w czeluściach piekła.

Obraz
Źródło zdjęć: © Małgorzata Pindera

W naturalnej scenerii jaskiń turyści, jak w „Piekle” Dantego, spotykają przeklęte dusze i przechodzą przez dziesięć piekielnych kręgów. Nie trzeba specjalnej scenografii, aby wyobrazić sobie, że znajdujemy się w czeluściach piekła. Za dekoracje wystarczy to, co natura stworzyła 35 milionów lat temu…

„Grotte dell Angello” znajdują się w miejscowości Pertosa, na północnym skrawku Parku Narodowego Cilento i Vallo di Diano, ok. 70 km od Salerno. Pierwsze wzmianki o niesamowitych jaskiniach znajdziemy w zapiskach o Italii Leandro Aliberti - dominikanina z Bolonii z 1551 r. Jednak ich pochodzenie jest dużo wcześniejsze, bowiem jaskinie w Pertosie liczą 35 milionów lat i już w epoce brązu służyły mieszkańcom ziemi za schronienie.

W starożytności Grecy i Rzymianie odprawiali w nich ceremonie ku czci swoich bogów, w ich zakamarkach chronili się przed prześladowaniami pierwsi chrześcijanie, a później stały się miejscem kultu mnichów. Przez cały rok w ich wnętrzach jest wilgotno, a temperatura wynosi 16 stopni. Panujący tu mikroklimat sprawił, że jaskinie przetrwały w nienaruszonym stanie do dnia dzisiejszego.

Jaskinie zostały poświęcone archaniołowi Michałowi, a turystom po raz pierwszy udostępniono je w 1932 roku. Z kamiennego pomostu tuż obok ołtarza ku czci archanioła wsiada się do łodzi, która płynie po podziemnej rzece Negro o barwie turkusowej zieleni. Po przepłynięciu około 200 metrów dalsze zwiedzanie odbywa się pieszo, a ścieżka wśród ogromnych, wapiennych nawisów i nacieków prowadzi do wnętrza ziemi. Niebieskie, białe i czerwone światło wydobywa magiczne piękno podziemnego jeziora oraz stworzonych przez naturę imponujących stalagmitów i stalaktytów.

Jaskinie można zwiedzać korzystając z przygotowanych tras, uwzględniających zainteresowania i kondycje. Najkrótsza trasa liczy półtora kilometra i trwa godzinę, najdłuższa – trzy godziny. Niesamowite wrażenie robi wysoka na 24 metry Komnata Cudów oraz jaskinia nietoperzy, które niegdyś tu znalazły schronienie. Na skale widoczna jest jeszcze ślad, do jakiej wysokości sięgało guano zwierząt. Obecność człowieka sprawiła, że większość wyniosła się w bezpieczniejsze dla siebie rejony.

Wrażenie robią wystające ze skał obcięte dłonie i stopy. To fragmenty scenografii do przedstawienia „Piekło” według Dantego, które odbywają się w Grocie Anioła w każdy weekend. To jedyny fragment scenografii stworzony przez człowieka, resztę zapewnia natura: z podziemnymi labiryntami i tunelami. Nie trzeba było też tworzyć mitologicznego Styksu, aby turyści znaleźli się w piekle. Wsiadając do łodzi na podziemnej rzece Negro czują się, jakby wstępowali do łodzi Charona, który przewiezie ich na drugą stronę. Stąd zaczyna się podróż do dziesięciu kręgów piekła, a aktorzy, tancerze i statyści odgrywają piekielne show.

Na szczęście po wyjściu z jaskini znajdujemy się znów wśród zielonych drzew Vallo di Diano, które szybko pozwalają zapomnieć o podziemnym świecie.

(mpi/sr)

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Zmagał się z uzależnieniem. Od trzech lat jest trzeźwy
Zmagał się z uzależnieniem. Od trzech lat jest trzeźwy
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
"Wyrok 7,5 roku więzienia". Jej mąż Rosjanin został skazany
"Wyrok 7,5 roku więzienia". Jej mąż Rosjanin został skazany
Zmarł po postrzeleniu. Oto kim była jego żona
Zmarł po postrzeleniu. Oto kim była jego żona
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś