"Włoskie małżeństwo" czy przemoc? Różnica jest prosta

Czym jest "włoskie małżeństwo"? Potocznie rozumie się przez to parę, która nie tłumi w sobie emocji. Przeciwnie - często się spiera, kłóci, a partnerzy są impulsywni. Czym różni się taki związek od przemocowego? Ekspert wyjaśnia.

"Włoskie małżeństwo" tworzą osoby o impulsywnej osobowości"Włoskie małżeństwo" tworzą osoby o impulsywnej osobowości
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Związki osób, które są wyjątkowo emocjonalne i impulsywne, nazywane bywają "włoskimi małżeństwami" lub "włoskimi związkami". Partnerzy nie ukrywają swoich uczuć w stosunku do siebie - jeśli pojawia się jakiś problem lub napięcie, często się kłócą, czasem w naprawdę gorący sposób. Ich złość jednak gaśnie równie szybko, co się pojawiła.

Kiedy "włoski związek" jest przemocą?

"Każda moja kłótnia z partnerem szybko się rozkręca. Zaczynamy na siebie wrzeszczeć, rzucamy przedmiotami i niszczymy swoje rzeczy. Potem czuję żal, niesmak i wstyd, ale następnym razem robię to samo. Boję się, że to się wkrótce skończy rozstaniem" - cytowała zasłyszaną historię dziennikarka Ewa Pągowska w "Wysokich Obcasach".

Odniósł się do niej psycholog i psychterapeuta Adam Chojnacki, który wyjaśnił, że teoretycznie to może być związek à la włoskie małżeństwo, czyli "relacja dwóch osób o impulsywnej naturze i bardzo małej zdolności kontroli impulsów". - Jedna rzecz w tej historii skłania mnie do nabrania podejrzeń, że to skręca w kierunku przemocowym – niszczenie cudzej własności. To już nie jest tylko rzucanie słowem na "k" gdzieś w powietrze, tylko zwrócenie się przeciw drugiej osobie - tłumaczył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Natalia Szroeder nie chce mieć medialnego związku: "Nie czuję potrzeby pokazywania każdej minuty z bliskimi"

Jak odróżnić "włoskie małżeństwo" od przemocowej relacji? - Gdy zauważamy cztery elementy: nastąpiło przekroczenie czyichś granic – fizycznych lub psychologicznych, było to celowe działanie, jedna strona ma przewagę, np. fizyczną lub psychologiczną, i ktoś cierpi, odczuwa ból - wyjaśnił ekspert.

Psycholog ostrzega przed "jeźdźcami apokalipsy"

Adam Chojnacki podkreślił, że nie zawsze awantura jest zła.

- Jeśli nie ma tu "ofiar w cywilach", czyli świadkami awantur nie są np. dzieci, tylko mamy narzeczonych, którzy trochę na siebie pokrzyczą, dlatego że jeszcze nie znaleźli sensownego sposobu rozwiązywania konfliktów, to pół biedy. Jeśli jednak takie kłótnie przechodzą w stan chroniczny i tych dwoje nie dąży do zmiany komunikacji, nie wróżę im dobrze - opowiadał w wywiadzie.

Przytoczył też teorię dr. Johna Gottmana, badacza małżeństw, który wyszczególnił cztery zachowania, najbardziej przyczyniające się do rozpadu związku. - Nazwał je jeźdźcami apokalipsy. To: pogarda, krytyka, defensywa i wycofanie, np. milczenie. W agresywnych kłótniach są częste. I można podejrzewać, że z biegiem czasu awantury będą coraz bardziej intensywne i w końcu dojdzie do agresji fizycznej - podkreślił psycholog.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie
Dodaj łyżkę do jajecznicy. Gordon Ramsay wie, co mówi
Dodaj łyżkę do jajecznicy. Gordon Ramsay wie, co mówi
"Czas na zjednoczenie". Celine Dion zabrała głos po dłuższej przerwie
"Czas na zjednoczenie". Celine Dion zabrała głos po dłuższej przerwie
Byli razem ponad 20 lat. Tak potoczyło się jej życie po śmierci męża
Byli razem ponad 20 lat. Tak potoczyło się jej życie po śmierci męża
"Nie udało się uratować". Jego małżeństwo to już przeszłość
"Nie udało się uratować". Jego małżeństwo to już przeszłość
Matka pięcioraczków dziękuje za paczki. Mówi, co najbardziej lubią dostawać dzieci
Matka pięcioraczków dziękuje za paczki. Mówi, co najbardziej lubią dostawać dzieci
Przyszła na premierę w czerwonej kreacji. Ale uwagę zwróciły "niewidzialne" buty
Przyszła na premierę w czerwonej kreacji. Ale uwagę zwróciły "niewidzialne" buty
Martyna Wojciechowska dostała Medal Komisji Edukacji Narodowej. "Edukacja to coś znacznie więcej"
Martyna Wojciechowska dostała Medal Komisji Edukacji Narodowej. "Edukacja to coś znacznie więcej"
Masz w szufladzie? Gra z PRL-u może być warta prawie 2 tysiące
Masz w szufladzie? Gra z PRL-u może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić