Włóż plasterek do doniczki. Prawda szybko wyjdzie na jaw

Pasjonaci roślin zielonych znani są z tego, że wystarczy im jedno spojrzenie na kwiat i od razu wiedzą, co dolega roślinie. Zanim jednak dojdziemy do takiego poziomu wiedzy, po drodze popełniamy mnóstwo błędów. Okazuje się, że wielu z nich można uniknąć.

Jak rozpoznać, że roślina została zaatakowana przez szkodniki?
Jak rozpoznać, że roślina została zaatakowana przez szkodniki?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Przesuszenie, przelanie, za duża ilość nawozu, zły dobór nawozu. Za suche powietrze. Zbyt wilgotne powietrze. Za wysoka temperatura, za niska temperatura. Można by tak wymieniać godzinami. Powodów na nagłe pogorszenie się stanu rośliny może być wiele, a określenie przyczyny może być kłopotliwe nawet dla najbardziej doświadczonego miłośnika roślin.

Tak sprawdzisz, czy rośliny zostały zaatakowane przez szkodniki

Wszechobecny szum informacyjny nie sprzyja znajdowaniu skutecznych rozwiązań. Część z nas, chcąc ratować chorą roślinę, zaczyna stosować na raz kilka trików, które często robią więcej szkody niż pożytku. Zanim kupisz drogi nawóz czy niepotrzebnie wymienisz ziemię w roślinie, zastosuj bardzo prosty patent, który w żaden sposób jej nie zaszkodzi. Pomoże on rozpoznać, czy roślina została zaatakowana przez szkodniki, czy jednak problem leży w źle dostosowanej pielęgnacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do ustalenia, co dzieje się z rośliną, przyda się ogórek. Musi być obrany, a jego długość powinna wynosić ok. 1,5 centymetra. Ziemię chorej rośliny należy podlać niewielką ilością wody, a na lekko wilgotnej ziemi trzeba położyć ogórka na co najmniej dobę. Po tym czasie trzeba wziąć ogórka w dłoń i dokładnie go obejrzeć. Jeśli będzie w jakikolwiek sposób nadgryziony, oznacza to, że roślinę zaatakowały szkodniki.

Aby pomóc roślinie, trzeba zaopatrzyć się w środek przeciwko szkodnikom atakującym rośliny doniczkowe. W tym wypadku istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że szkodniki zaatakowały też inne rośliny. Dla pewności można przeprowadzić na nich ten sam eksperyment.

Moja roślina zachorowała — co robię źle?

Najczęstszym błędem początkującego ogrodnika jest przelanie rośliny. Przelanie to nic innego, jak zbyt obfite podlanie gleby, co negatywnie wpływa na roślinę. Przelanie bardzo łatwo zauważyć — liście rośliny opadną i znacznie ściemnieją.

Drugim, równie popularnym błędem jest zbyt rzadkie podlewanie. Wówczas liście rośliny stają się suche i opadają. Mogą też żółknąć, choć nie zawsze jest to kwestia przelania, częściej chodzi o niedostateczną ilość światła. Zielony kolor liści to sprawka chlorofilu zawartego w roślinach. Do jego wytworzenia niezbędna jest fotosynteza, czyli światło. Bez tego rośliny żółkną. Innymi słowy, oznacza to, że roślina stoi w za mało nasłonecznionym miejscu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)