Wokół ust

Przypadłości, które dotykają usta i ich okolice, nie są może bardzo poważne, ale za to bardzo dokuczliwe.

Jak tylko zaczyna się okres przeziębień i katarów, pojawia się opryszczka. Wolałabyś czasem zwykły katar czy nawet ból gardła niż tę okropną „skwarkę” na ustach. Smarujesz ją czym się da, ale to i tak niewiele pomaga. Potrafi robić się nawet co miesiąc. Lekarz też cię nie pociesza i każe nauczyć się z nią żyć. Czy na opryszczkę naprawdę nie ma mocnych?

Opryszczkę, zwaną popularnie zimnem, wywołuje wirus Herpes Simplex (HSV1). Pojawia się wszędzie tam, gdzie śluzówka styka się ze skórą, np. na ustach, nosie.

JA, ON I PRZYJACIÓŁKA

SINGIELKA - TWARDZIELKA

W NIEBIE NIE MA PODZIAŁÓW

Lekarze uważają, że 90% społeczeństwa jest nim zakażone. Na szczęście, nie u wszystkich występują objawy. Nieprzyjemna krosta daje o sobie znać, jeśli w organizmie coś szwankuje, np. ma obniżoną odporność, jest osłabiony, zestresowany, może też pojawiać się cyklicznie przez wiele lat.

Często opryszczka wiernie towarzyszy menstruacji i to regularnie co miesiąc. Ale wirus ten może też przybywać w ciele człowieka przez długi czas i nie wywoływać żadnych dolegliwości. Objawy zakażenia występują, gdy zostanie pobudzony. Oznacza to, że osoba zakażona może mieć długie okresy bezobjawowe, trwające wiele tygodni, miesięcy lub nawet lat. Na ogół dolegliwości przy kolejnych nawrotach są mniejsze, ale trwają coraz dłużej.

Rzeczywiście, trudno się pozbyć tego uciążliwego wirusa. Ale można go leczyć. Większość chorych odczuwa swędzenie i pieczenie skóry na pół godziny, a nawet na dwa dni przed pojawieniem się pęcherzyków. Walcząc więc z opryszczką od jakiegoś czasu, wiesz jak się zaczyna. Gdy poczujesz pierwsze objawy, posmaruj nabrzmiewające miejsce Zoviraxem albo Vratizolinem. Zawsze powinnaś mieć któryś z nich pod ręką. Jeśli zauważysz opryszczkę w jej początkowym stadium, a nie masz akurat żadnego leku, nałóż na fatalne miejsce jak najszybciej zwykłą pastę do zębów i to grubą warstwą, chodzi o to, żeby od razu zacząć wysuszać pęcherzyk. Wysuszająco działa też maść cynkowa. Nie przypalaj krosty spirytusem, Łykaj witaminy „skórne” - A i E, a także C i witaminy z grupy B. Możesz też rozgryźć kapsułkę z witaminami A i E i nanieść je na bolące miejsce. Będzie na pewno mniej piekło, bolało. Dobrym środkiem jest Pioktanina tyle tylko, że ma fioletowy kolor.
Kiedy na krostce pojawia się żółty płyn to znaczy, że opryszczka jest nadkażona jakąś bakterią, najlepiej wtedy pójść do lekarza. Trzeba czasem podać doustnie silniejszy lek. Jeśli opryszczka pojawia się bardzo często, również można pomyśleć o mocniejszych farmaceutykach.

Opryszczka jest niezależna od wieku i od płci. Do pierwszego zakażenia dochodzi najczęściej przez bezpośredni kontakt ze skórą zakażonej osoby. Wirus dostaje się do zakończeń nerwowych i tam się zadomawia. Bardzo ważna jest higiena. „Zimno” łatwo się przenosi. Gdy pojawi się krosta, unikaj bliskich kontaktów z małymi dziećmi. Uważaj na bliskich, znajomych, nie całuj się ani z ciocią Zosią, ani z partnerem. Zarezerwuj sobie kubek i łyżeczkę. Wirus jest odporny na temperaturę, zwykłe mycie go nie niszczy. Bądź ostrożna przy myciu się, opryszczkę z twarzy łatwo przenieść na narządy płciowe. Wtedy to już duży problem.

JA, ON I PRZYJACIÓŁKA

SINGIELKA - TWARDZIELKA

W NIEBIE NIE MA PODZIAŁÓW

Trudno powiedzieć, czy można się z opryszczki wyleczyć. Tak do końca chyba nie. Na pewno jednak udaje się obniżyć poziom wirusa we krwi i zmniejszyć dolegliwości. Jednak tak jak z katarem, gdy się już pojawi w całej krasie, zwykle znika po tygodniu.

To bardzo nieprzyjemna dolegliwość, czasem wręcza zabójcza dla kontaktów z innymi ludźmi. Ponieważ nawet najlepszy przyjaciel nie odważy ci się o niej powiedzieć, sama pamiętaj o wręcz przesadnej higienie jamy ustnej, bo to przede wszystkim zaniedbania na tym polu prowadzą do problemu.

Przede wszystkim idź do dentysty i sprawdź zęby, być może któryś z nich po prostu się psuje i stąd problem. Poza tym brzydki zapach wynika zwykle z nagromadzenia w jamie ustnej bakterii, szczególnie w okolicy zębów trzonowych. Nie dość, że najtrudniej je umyć, to jeszcze z powodu położenia są zbyt słabo opłukiwane przez ślinę – naturalny oczyszczacz. Dlatego właśnie dentyści zalecają po każdym posiłku mycie zębów, płukanie ust lub choćby żucie gumy bez cukru.

Inną przyczyną niemiłego zapachu może być także choroba, np. nadkwaśność soku żołądkowego. Wtedy trzeba porozmawiać z lekarzem, może wystarczy okazjonalne przyjmowane leków wiążących kwas żołądkowy, ale być może potrzebne będą dalsze szczegółowe badania. Na pewno trzeba walczyć z brzydkim zapachem z ust, bo wkrótce mogą się od ciebie odwrócić, i to nie w przenośni, wszyscy znajomi.

Przykry oddech mogą też wywoływać niektóre potrawy. Główny oskarżony to czosnek. Jego zjedzenie powoduje powstawanie specyficznego zapachu. Ale to jednocześnie bardzo zdrowy produkt, polecany właśnie w okresie jesienno-zimowym. Nieświeży oddech po zjedzeniu czosnku nie będzie tak dokuczliwy, jeśli nie były to starte ząbki ani postać sproszkowana. Świeży ząbek, z którego usunie się rdzeń, prawie nie powoduje powstawania niemiłego zapachu. Aby mieć pewność, można dodać do potrawy natkę pietruszki albo po zjedzeniu czegoś doprawionego czosnkiem pogryźć ziarnko kawy.

JA, ON I PRZYJACIÓŁKA

SINGIELKA - TWARDZIELKA

W NIEBIE NIE MA PODZIAŁÓW