Wpadka Wyszkoni przed "DDTVN". Trudno było nie spojrzeć

Od dekad moda na zbyt duże ubrania utrzymuje się na topie. Po koszulach "pożyczonych" z męskiej garderoby i marynarkach XXL przyszedł czas na kurtki oversize, które szturmem podbiły wybiegi i zajęły szczególne miejsce w kolekcjach sieciówek.

Choć wciąż dzielą opinie i wzbudzają mieszane uczucia, niezmiennie są popularne wśród kobiet w każdym wieku. Jednak to, co efektownie wygląda na długonogich modelkach i w sesjach zdjęciowych, nie zawsze dobrze prezentuje się na co dzień. Przykładem może być ostatnia stylizacja Anny Wyszkoni, która przyćmiła artystkę.

Anna Wyszkoni słynie ze śmiałych stylizacji, zarówno na scenie, jak i poza nią. Zawsze wybierała odważne elementy garderoby, jak futra, lateks czy prześwitujące sukienki. Tym razem wskoczyła w ogromną puchówkę - za dużą o kilka rozmiarów. Kurtka zdominowała artystkę. Miało być modnie, ale otarło się o kicz.

Kolejny słaby punkt to spodnie, które lata świetności mają już za sobą. Mowa o wąskich spodniach garniturowych w groszki. Już dawno odeszły do lamusa. W połączeniu z puchową kurtką wypadły źle. Sytuacji nie uratowały też sportowe buty w białym kolorze. Czarna puchówka oversize świetnie wyglądałaby w towarzystwie traperów na masywnej podeszwie albo "buckle boots" w tym samym kolorze. W przypadku jednokolorowych total looków łatwiej zachować proporcje.

W rozmowie z dziennikarzami "Dzień dobry TVN" wokalistka odniosła się do afery wokół autorstwa piosenki "Agnieszka". Wyszkoni powiedziała:

- To nie jest mój konflikt i nie chcę tego za bardzo komentować; to nie jest moja wojna. Polska scena jest tak pojemna, że zmieści i Anię Wyszkoni, i zespół Łzy. Niech każdy robi swoje. Ja się na tym koncentruję. (...) Nie mam czasu, by tracić go na konflikty.

Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.

Zobacz także: Usiadła w pierwszym rzędzie. Od jej kreacji trudno oderwać wzrok

Czytaj również: Ania Wyszkoni lubi błyszczeć. Tak wystąpiła na koncercie

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl