Wstrząsające wyznanie gwiazdy. Frida Farrell: Byłam więziona, narkotyzowana i gwałcona
Frida Farrell zdobyła się na odważne wyznanie. Modelka i aktorka opowiedziała o swoim traumatycznym przeżyciu, którego doświadczyła jako 23-letnia kobieta. - To był horror - podsumowuje na łamach "The Sun".
Frida Farrell była zaledwie 23-letnią kobietą, kiedy przyjechała do Londynu, by kształcić się w prestiżowej szkole aktorskiej Central School of Speech and Drama. Studentka miała już wtedy całkiem niemałe sukcesy w branży modelingu. Pewnego dnia przytrafiło się jej jednak coś, czego nie zapomni do końca swoich dni.
Wracając z uczelni, spacerowała słynną ulicą Oxford Street, wtedy też przywitał się z nią mężczyzna, który stwierdził, że byłaby idealną twarzą do reklamy motorów znanej marki Harley Davidson. Co więcej, zarobiłaby na niej sporą sumę pieniędzy. - Wydawał się być profesjonalnym fotografem i sprawiał wrażenie prawdziwego dżentelmena. Byłam wtedy w jego mieszkaniu i tam rzeczywiście znajdowało się prawdziwe studio - wspomina początkująca aktorka.
Szokujące doświadczenie Fridy Farrell
Wszystko zmieniło się jednak, kiedy Farrell pojawiła się w mieszkaniu artysty po raz drugi. - Był taki uprzejmy i bardzo przyjazny, ale gdy tylko weszliśmy to studia, zamknął drzwi na klucz, który później schował w kieszeni. Wtedy w mojej głowie pojawiło się tysiące myśli. 'Co się dzieje?' - myślałam, a potem on wyciągnął nóż, a ja zamarłam. W takich momentach myśli się tylko o przetrwaniu - wspomina dziś 41-letnia kobieta.
Mężczyzna zmusił 23-latkę do wypicia mleka, w którym, jak sama przeczuwała, znajdowały się narkotyki. - Dzięki niemu przynajmniej większości nie pamiętam. Przypominam sobie jednak, że mnie zgwałcił. Zresztą zrobiło to przez ten czas aż sześciu mężczyzn. Byłam zabierana do różnych miejsc, zawsze w stanie narkotycznego upojenia. Byłam więziona, narkotyzowana i gwałcona - wyznaje Frida.
Nadzieja na wolność
Po trzech dniach niewoli w kobiecie pojawiła się nadzieja na wolność. Fotograf wyszedł na chwilę z mieszkania i nie domknął po sobie drzwi. Wtedy Farrell pełna obaw i obezwładniającego lęku, wybiegła z budynku oprawcy. - Biegłam ile sił w nogach - wspomina aktorka.
Frida Farrell z trudem opowiada o bolesnym doświadczeniu z przeszłości. Ma jednak nadzieję na to, że jej historia uchroni przynajmniej część kobiet, przed tak niebezpiecznymi sytuacjami, z jakim ona zmierzyła się na własnej skórze i cudem uszła z życiem. Na platformie Amazon Prime można już obejrzeć "Apartament 402" - jej najnowszą produkcję, bazującą na opisanych, traumatycznych doświadczeniach.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.