Wsyp do pralki zamiast proszku. Usunie nawet najgorsze plamy

Musisz koniecznie wstawić pranie, a w domu zabrakło proszku? Nie musisz biec do pobliskiego sklepu. Jeśli masz pod ręką jeden z tych składników (a na pewno masz), zrobienie prania nie będzie stanowiło problemu.

Proszki do prania zawierają liczne substancje czynne, a dokładniej, enzymy, które sprawiają, że ubrania stają się bardziej białe i schodzą z nich nawet najcięższe plamy (np. plamy po tłuszczu, czekoladzie czy po winie). Oprócz wspomnianych już enzymów zawierają one także sodę oczyszczoną i mydło. Dlatego jeśli masz w domu sodę oczyszczoną lub mydło w kostce, bez problemu zrobisz pranie. 

Soda oczyszczona wybiela i zmiękcza tkaniny. Dodatkowo neutralizuje przykre zapachy i ma działanie bakteriobójcze. Jeśli masz w domu zwykłą sodę oczyszczoną, wystarczy wsypać ją do przegródki na proszek. Ilość sody należy dostosować do ilości prania. Przy całkowicie załadowanym bębnie warto wsypać do dwóch przegródek minimum 100 gramów sody. 

Jeśli masz w domu tzw. sodę kalcynowaną, nie wahaj się jej użyć. To właśnie ona jest głównym składnikiem ekologicznych proszków do prania. Nie uczula i jest delikatna dla skóry - także tej niemowląt. Warto połączyć ją z płatkami szarego mydła czy też mydła marsylskiego w proporcji 3:1 (trzy porcje sody na porcję płatków mydlanych). Taka mieszanka jest bezpieczna i zarazem bardzo mocna — powinna poradzić sobie nawet z plamami z wina.

Czytaj także: Pranie wyschnie błyskawicznie. Potrzebne będzie tylko prześcieradło

Jeśli chcesz podbić antyseptyczne efekty proszku i dodatkowo, cieszyć się przyjemnym zapachem, dodaj do przygotowanego wcześniej proszku ok. 20 kropelek olejku eterycznego z drzewa herbacianego czy też lawendowego. Oba olejki pięknie pachną i jednocześnie, posiadają udowodnione działanie przeciwbakteryjne. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeśli masz w domu szare mydło czy też mydło marsylskie bądź laurowe, doskonale nada się ono do prania. Mydło wystarczy zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, a uzyskane płatki wsypać do przegródek na proszek. Ilość mydła należy dostosować do ilości prania i ewentualnych plam. Im cięższe plamy, tym więcej mydła należy dodać. 

Jeśli nie masz w domu ani mydła, ani sody, możesz użyć octu, np. spirytusowego. Już trzy łyżki rozcieńczone z wodą powinny dokładnie wyczyścić tkaniny. Nie obawiaj się, że ubrania przesiąkną nieprzyjemnym zapachem. Po praniu nie będzie po nim śladu. Zawsze możesz dodać do octu kilka kropelek olejku zapachowego, a najlepiej, eterycznego. 

Czytaj także: Specjalistka od ubrań zdradza, dlaczego twoje pranie brzydko pachnie. Podaje 5 sprawdzonych sposobów

Na pierwszy rzut oka ten pomysł może nie wydawać się najmądrzejszy, jednak płyn do płukania ust naprawdę dobrze radzi sobie w pralce. Delikatnie wybiela tkaniny i wywabia plamy. Dodatkowo pranie będzie pięknie pachnieć i to bez użycia płynu do płukania! Przy niewielkich plamach należy wlać do przegródki na proszek 80 ml płynu. Jeśli pranie jest bardzo zabrudzone, ilość należy dwukrotnie zwiększyć. 

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!