Wszyscy się za nią oglądali. Tak paradowała po ulicy
Stylizacja Heidi Klum budzi mieszane uczucia. Kolor rzuca się w oczy, a materiał przypomina strukturę ciepłych skarpet bądź fotela o splocie bouclé. Między modnym a gustownym ubraniem nie zawsze można postawić znak równości.
31.03.2023 | aktual.: 31.03.2023 11:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ta o wiele za krótka spódniczka była o wiele za długo za krótka! - głośno mówiła Coco Chanel. Ale Heidi Klum najwyraźniej nie podziela opinii naczelnej przedstawicielki francuskiej elegancji. W mieście Pasadena w stanie Kalifornia, topmodelka przemierzała ulice w różowym komplecie i wysokich butach, które wyglądały jak zakolanówki zaciągnięte po same uda.
Heidi Klum - miłośniczka ekstrawagancji
Jednego można być pewnym – nigdy nie zobaczymy Heidi Klum w stylizacji, która zapewni jej anonimowość. Tryb incognito? Nie u niemieckiej topmodelki, która w intensywnych kolorach i szalonych wzorach czuje się jak ryba w wodzie.
"Barbiecore" powraca?
Prognozowano, że "barbiecore" to jedynie mikrotrend, który zakończy się wraz z rokiem 2022. Ale kariera różowych stylizacji przedłużyła się o kolejne "5 minut". Różowe sukienki, garnitury i total looki zawróciły w głowach gwiazd. Zrewolucjonizowały także szafę Heidi Klum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blondynka z długimi włosami, w różowym ubraniu oraz długich kozakach za kolano – widok na pewno wpadnie w oko tym, którzy mają słabość do świata lalki Barbie.
Total look – szybki przepis na spójną stylizację i smukły wygląd
Heidi Klum wskoczyła w sukienkę mini, a na ramiona zarzuciła szlafrokowy kardigan. Odkąd komplety powróciły na wybiegi i "utarły nosa" wszystkim tym, którzy w spójnych zestawach doszukiwali się symbolu obciachu, zaczęły dumnie paradować po ulicach.
Jakość ponad ilość? Chyba nie u Heidi Klum
O ile stylizacja z daleka prezentuje się atrakcyjnie, o tyle przy bliższym poznaniu charakterystyczny splot dzianiny nie wszystkim przypadnie do gustu. Tkanina przypominająca pluszową strukturę bouclé, chociaż może bazować na wełnie alpaki, to wciąż odbija się echem specyficznego stylu lat 90.
Owszem, trendy przywróciły do świata żywych włochate i kuse sweterki rodem z lat 90., ale podążanie ślepo za modą niekiedy wyklucza się z dobrym gustem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl