Wynajmował mieszkanie. Pokazał, co zastał po kilku miesiącach
Pan Arek odnowił mieszanie, które następnie wynajął kobiecie z dwojgiem dzieci. Nieco ponad pół roku później lokum było praktycznie zdemolowane. Lokatorzy sprawili, że po remoncie nie było nawet śladu.
10.05.2024 | aktual.: 10.05.2024 10:20
Wynajem mieszkania może być dochodowym biznesem. Jednak każdy, kto podejmował się tego wyzwania, zdaje sobie sprawę, że całemu procesowi towarzyszy niemały stres. Lokatorzy potrafią czasem doprowadzić mieszkanie do prawdziwej ruiny, o czym na własnej skórze przekonał się pan Arek.
Mężczyzna opublikował na TikToku nagrania, pokazujące skalę zniszczeń po rodzinie, która mieszkała w wynajmowanym lokum przez osiem miesięcy. Po tym czasie lokatorka... zwyczajnie uciekła, powiadamiając o swojej wyprowadzce SMS-em.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wszystko w odchodach"
Okazuje się, że przez nieco ponad pół roku w mieszkaniu urzędowała kobieta z dwójką dzieci oraz królikami. Najwyraźniej utrzymanie porządku przy czworonożnych pupilach przerosło lokatorkę.
- O zapachu, jaki panuje w całym mieszkaniu, nawet nie będę się wypowiadał (...) Mocz jest cały wsiąknięty w ten parkiet - mówi mężczyzna, pokazując podłogę pokrytą zwierzęcymi odchodami.
Jednak ślady po królikach to niejedyny problem. W cały mieszkaniu nie brakuje zniszczonych mebli, choć przed wynajęciem, do lokum został kupiony całkowicie nowy sprzęt. Teraz znajdujące się kanapy są pokryte odchodami i plamami z moczu. W kuchni szafki mają pourywane drzwiczki oraz szuflady. Wszędzie można też zauważyć porozrzucane śmieci.
Nawet na balkonie nie brakuje śmieci, co wyraźnie pokazuje wideo: zużyte, pomięte kartony, worki z niewiadomą zawartością przykrywają praktycznie całą posadzkę. Brud w mieszkaniu jest obecny nawet na listwach przypodłogowych, ścianach oraz suficie. Kolejną "niespodzianką" w kuchni jest dziura w płycie indukcyjnej.
Na kolejnych nagraniach możemy zauważyć, że w takim samym stanie jest również korytarz, sypialnia oraz łazienka - w ostatnim pomieszczeniu pod prysznicem najemca znalazł mokre, spleśniałe zasłony z innych pokoi.
Nie wiadomo, jak dalej potoczyła się sprawa. Jeżeli na początku została spisana umowa, osoba udostępniająca lokum ma prawo nie zwrócić kaucji pobieranej zazwyczaj wraz z pierwszą opłatą za wynajem. Jednak w tym przypadku z całą pewnością jedna kaucja nie pokryje kosztów sprzątania i ponownego odnowienia przestrzeni.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl