Wyrzuciła męża z sali porodowej. Wszystko przez to, co powiedział
Bliska osoba, zwłaszcza mąż lub partner często towarzyszy kobiecie podczas porodu. Obecność kogoś najważniejszego może zadziałać pozytywnie na kobietę, zmniejszyć stres, a także wzmocnić więź. Niestety czasem partner w sali porodowej bywa źródłem większych nerwów.
31.05.2022 13:40
Ojciec dziecka podczas porodu nie zawsze okazuje się idealnym wsparciem. Przekonała się o tym pewna kobieta, którą mąż zirytował na tyle, że postanowiła wyrzucić go z sali porodowej. Młoda mama podzieliła się swoją historią na Reddicie.
Powiedział, że żona była w ciąży "trudna". Wywołał burzę
32-letnia internautka przyznała w sieci, że ojciec jej dziecka nadal nie spotkał swojej nowonarodzonej córki po tym, jak podczas porodu poskarżył się, że kobieta jest "trudna" w trakcie ciąży. Jego żona była tym tak zdenerwowana, że postanowiła wyrzucić go z pokoju i nie pozwoliła mu być świadkiem narodzin ich pociechy.
"Byliśmy razem na sali porodowej, wszystko szło dobrze, bardzo mnie bolało, ale on naprawdę mnie wspierał" – zaczęła swój post kobieta. Położna zadawała jej różne pytania, żeby uspokoić ją pomiędzy skurczami. Spytała na przykład, czy para jest podekscytowana zbliżającym się końcem ciąży. To niestety wywołało prawdziwą burzę.
"Odpowiedziałam, że tak, bo było mi ciężko. Mój mąż prychnął i powiedział »mnie też, była taka trudna«" – napisała młoda mama. Położna próbowała zmienić temat, jednak kobieta przeforsowała temat i spytała męża, co ma na myśli.
Żona wyrzuciła męża z sali porodowej. Nie wrócił do córki
Jak relacjonuje kobieta, mężczyzna powiedział, że jest szczęśliwy, że to koniec i odzyska swoją żonę, a "hormony się skończyły". Internautka poczuła się zraniona i poprosiła go o opuszczenie pokoju. Mąż początkowo odmówił. "Wrzasnęłam na niego, żeby się odczepił, on był zdenerwowany, nazwał mnie du*****m za to, że przegapi narodziny swojego dziecka" - relacjonowała kobieta. Podkreśla, że jej mąż nie wrócił do córki, chociaż miał odwiedzić ją później tego samego dnia.
Post kobiety wywołał setki komentarzy. W większości internauci byli zdegustowani zachowaniem mężczyzny. "Powiedział coś okrutnego, niewybaczalnego i złego. Ma przed sobą wiele przeprosin i zmian w zachowaniu" - napisała jedna z osób. Inna podkreśliła: "Ciąża jest trudna i każdy mężczyzna, który nie może okazać swojej żonie szacunku, na jaki zasługuje za to, co zrobiła, nie powinien znajdować się na sali porodowej".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl