Wysłuchajcie Stacey Skrysak. Karteczka z przeszłości przypomniała jej, co przeżyła
Weszła do pokoju córki. Od razu ją zobaczyła – karteczkę z przeszłości. 10 cyfr i trzy litery, w których zawierał się jej świat. Od razu zapytała dziewczynkę, gdzie ją znalazła.
Niby zwykły kawałek papieru, niewielka naklejka z numerem telefonu i numerem wewnętrznym. Dla świata to nic nieznaczący śmieć, dla Stacey był swego czasu wszystkim. Kiedy zobaczyła karteczkę w pokoju córki, zabrakło jej tchu.
Zapytała Peyton, gdzie znalazła naklejkę. Dziewczynka wskazała na niewielki koszyk na kredensie. Stał tam od zawsze, jeszcze zanim Peyton przyszła na świat. Był pełen drobnych mniej i bardziej niepotrzebnych przedmiotów – dziecięcych opasek, skarpet bez pary.
Stacey wpatrywała się w karteczkę leżącą w pokoju córki. Identyczną nosiła w portfelu. Ten sam numer miała też zapisany w telefonie, niezmiennie od 5 lat, choć już dawno nie był potrzebny.
Siedmiocyfrowy numer był linią ratunkową do jej dzieci. Za każdym razem, gdy go wybierała, przenosiła się na oddział neonatologicznej intensywnej terapii, gdzie znajdowała się trójka jej wcześniaków – Abigail, Parker i Peyton.
Ten numer telefonu pozwalał Stacey sprawdzić, co dzieje się z jej maluchami, kiedy nie było jej przy nich. Dawał spokój i pewność, że wszystko jest dobrze. Ale gdy widziała go na ekranie telefonu, jej serce zamierało na moment w oczekiwaniu na najgorszą wiadomość.
Stacey uśmiechnęła się i schowała karteczkę do kieszeni. Dla Abigail to był nic nie znaczący skrawek papieru. Dla jej mamy znaczył wiele, wiele więcej. Przypominał jej długie dni emocjonalnego rozdarcia i dwójkę jej dzieci, które nigdy nie wróciły ze szpitala do domu.
Stacey Skrysak jest wielokrotnie nagradzaną dziennikarką telewizyjną. Ale jak sama twierdzi, najbardziej dumna jest z roli mamy. W 2013 roku Stacey i jej mąż Ryan dowiedzieli się, że zostaną rodzicami trojaczków. Dzieci przyszły na świat w 22. tygodniu ciąży.
Abigail zmarła 2 godziny po urodzeniu, Parker przeżył 2 miesiące. Peyton wróciła z rodzicami do domu po 116 dniach na oddziale neonatologicznym. W sierpniu 2019 roku dziennikarka urodziła kolejną córeczkę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl