W "Big Brotherze" miała 34 lata. Dziś jest nie do poznania

Małgorzata Maier zajęła trzecie miejsce w pierwszej polskiej edycji "Big Brothera". Po latach wyznała, że żałuje udziału w reality show. Choć po programie przez pewien czas występowała w telewizji, obecnie zajmuje się czymś zupełnie innym.

Małgorzata MaierMałgorzata Maier była uczestniczką pierwszej edycji "Big Brothera"
Źródło zdjęć: © AKPA

Choć być może trudno w to uwierzyć, ale od zakończenia pierwszej polskiej edycji programu "Big Brother" minęły ponad 23 lata. W domu Wielkiego Brata zamieszkali wtedy m.in. Klaudiusz Ševković, Manuela Michalak czy Piotr Gulczyński i do dziś wielu widzów uważa, że była to najlepsza edycja wspomnianego programu.

W reality show wystąpiła też 34-letnia wtedy Małgorzata Maier. Choć finalnie kobieta zajęła trzecie miejsce, po zakończeniu programu rozwijała karierę telewizyjną. Nie ukrywała jednak, że po latach nieco żałuje decyzji o wzięciu udziału w show.

Maier gorzko o programie

Po zakończeniu "Big Brothera" Małgorzata Maier musiała zmierzyć się z nową rzeczywistością. Choć przez pewien czas występowała w telewizji, prowadząc m.in. program "Kto Was tak urządził?", nie ukrywała, że zaczęła żałować swojego udziału w show.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Igor z "Big Brothera" przyszedł na premierę "Fightera". "Chciałem wejść na bombę"

- Żałuję, że poszłam do "Big Brothera", bo wiodłam naprawdę super życie, a po programie odwróciło się do góry nogami i stanęło na głowie. Nie mogliśmy wrócić do dotychczasowej pracy. Nie dlatego, że nam sodówka uderzyła do głowy, tylko dlatego, że gdziekolwiek się nie pokazaliśmy, zbierało się zbiegowisko i nie dało się normalnie pracować - mówiła w rozmowie z Onetem.

Oprócz trudności związanych z powrotem do normalnej pracy Maier musiała zmagać się również z nieustanną obecnością tłumów fanów pod jej domem na Śląsku.

- Udawałam, że mnie nie ma w domu. Gdy włączyłam telewizor, krzyczeli: "Wiemy, że tam jesteś". Kopali w drzwi, bo chcieli, żebym wyszła do nich - wyznała.

Nowe zajęcie Małgorzaty Maier

W pewnym momencie Maier zdecydowała o dość radykalnym odcięciu się od show-biznesu, a dziś zajmuje się m.in. tworzeniem ceramiki, projektowaniem i szyciem odzieży oraz odrestaurowywaniem starych mebli, co - jak wyznała w rozmowie z Wirtualną Polską - jest zgodne z jej wykształceniem plastycznym.

Kobieta aktywnie prowadzi konto w mediach społecznościowych, gdzie chętnie dzieli się efektami swojej pracy. Oprócz tego prowadzi internetowy sklep, gdzie można zakupić jej dzieła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Nie kupuj takich zniczy. Pieniądze wyrzucone w błoto
Nie kupuj takich zniczy. Pieniądze wyrzucone w błoto
Łączyła ich trudna miłość. Po jego śmierci nie mogła się pozbierać
Łączyła ich trudna miłość. Po jego śmierci nie mogła się pozbierać
Zapłacisz mniej za grzanie. Wiele osób popełnia ten błąd
Zapłacisz mniej za grzanie. Wiele osób popełnia ten błąd
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Złodzieje ruszyli na działki. Oto co kradną najczęściej
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Oto co wystawiła na licytację
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Zalegają w piwnicach i na strychach. Mogą być warte fortunę
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
Julia Wieniawa w odważnej stylizacji. Bielizna zagrała pierwsze skrzypce
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
"Płynna śmierć". Kardiochirurg radzi odstawić raz na zawsze
Tuje tuż przy płocie? Ani centymetra bliżej niż zezwalają przepisy
Tuje tuż przy płocie? Ani centymetra bliżej niż zezwalają przepisy
Polacy wylewają do WC nagminnie. Konsekwencje są opłakane
Polacy wylewają do WC nagminnie. Konsekwencje są opłakane
Pies warczy na dziecko? W ten sposób wysyła jasny komunikat
Pies warczy na dziecko? W ten sposób wysyła jasny komunikat
Podejrzewano, że pije. Nikt nie wiedział, co stoi za jego zachowaniem
Podejrzewano, że pije. Nikt nie wiedział, co stoi za jego zachowaniem