Markowska potwierdza ślub. Pokazała "nowego" męża
Patrycja Markowska podzieliła się szczęśliwą informacją o ślubie. Artystka wyszła za mąż za restauratora o imieniu Tomasz, którego ma znać od dłuższego czasu. - Wypełnia mnie miłość - powiedziała w ostatnim wywiadzie.
06.11.2024 | aktual.: 06.11.2024 13:58
Patrycja Markowska od początku kariery chroni swoje życie prywatne. Od 2008 do 2022 roku artystka była w nieformalnym związku z aktorem Jackiem Kopczyńskim, z którym ma syna Filipa. W lutym 2023 roku oficjalnie potwierdziła informację o rozstaniu.
Patrycja Markowska wyszła za mąż
W ostatnim wywiadzie dla viva.pl, promującym najnowszy utwór "Miłość, Wiara, Nadzieja", Patrycja Markowska wyznała, że jej życie prywatne uległo zmianie. Wokalistka wyszła za mąż w tajemnicy. Jej wybrankiem jest restaurator o imieniu Tomasz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nigdy w życiu nie miałam tyle miłości, co w piosence "Miłość, Wiara, Nadzieja", bo pierwszy raz mogę się pochwalić, że wzięłam ślub! Że wypełnia mnie miłość - to jest dla mnie bardzo ważne słowo, ono się zawsze przeplatało w mojej twórczości. Bez miłości nie byłoby muzyki, bez muzyki nie byłoby miłości - zdradziła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrycja Markowska - Miłość Wiara Nadzieja [Official Music Video]
"Poznałam kogoś i czuję się jak nastolatka"
- Poznałam kogoś i czuję się jak nastolatka. To odkrywcze przekonać się, że nie ma złego wieku na miłość - powiedziała Patrycja Markowska w wywiadzie dla "Twojego Stylu" na początku 2024 roku.
Kilka tygodni później na jej profilu na Instagramie pojawiły się dwa zdjęcia z ukochanym. Nie było jednak widać na nich jego twarzy. Para od samego początku unika zainteresowania i wspólnych wyjść na czerwone dywany. Ich relacja pozostaje prywatna.
W tym samym wywiadzie dla "Twojego Stylu" Patrycja Markowska wyjawiła, że rozstanie z Jackiem Kopczyńskim było dla niej trudnym przeżyciem. Wciąż łączy ich syn, dla którego chcą mieć dobre stosunki.
- Zamknęłam poprzedni rozdział. Nie jest idealnie, były momenty, gdy Jacek i ja chcieliśmy pourywać sobie głowy. Ale szanuję czas przeżyty razem. Mamy wspaniałego syna, nie palimy mostów, nie niszczymy się. To dobry punkt startu dla nowej relacji. Jestem w dobrym momencie życia, przeżywam zakochanie, rodzaj euforii. Cudownie się przekonać, że jeszcze mogę to czuć - przyznała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.