Zamiast śpiewać o miłości, serwuje steki i przegrzebki. Kim jest syn Zenona Martyniuka?

O Danielu Martyniuku zrobiło się głośno w kwietniu tego roku. Pisma i portale plotkarskie obiegła informacja, że syn "króla disco polo", Zenona Martyniuka, rozstał się ze swoją narzeczoną. Kilka miesięcy później Daniel ponownie trafił na języki. Razem z kolegą otworzył w rodzinnym mieście restaurację. Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego nie poszedł w ślady sławnego ojca i skąd wziął się pomysł na lokal w karaibskim stylu w sercu Podlasia.

Daniel Martyniuk i jego przyjaciel z dzieciństwa, Mateusz Rynkiewicz, otworzyli własną restaurację.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Katarzyna Gileta

Dom pełen muzyki

Daniel Martyniuk ma 28 lat. Od kilku lat mieszka na swoim. Od rodziców dostał w prezencie apartament z okazji ukończenia studiów. W mediach społecznościowych dzieli się fotografiami ze swojego codziennego życia. Przyjaciele mówią o nim, że jest sympatyczny i ma pozytywne nastawienie do ludzi i świata. Jako mały chłopiec wystąpił w teledysku do piosenki grupy Akcent "Rodzinny dom". Mimo że dorastał w domu pełnym muzyki, nie zdecydował się na karierę w tej branży. - Właściwie trudno powiedzieć, dlaczego nie poszedłem w ślady taty. Lubię śpiewać, potrafię grać na gitarze. Jednak muzyka nie była tym, co chciałem robić w życiu. Co prawda nigdy tego nie wykluczałem, być może kiedyś stworzymy nawet jakiś duet, ale raczej nie chciałbym zajmować czyjegoś miejsca. Wolę być sobą – mówi w rozmowie z WP Kobieta Daniel Martyniuk.

Syn lidera grupy Akcent niedawno skończył Szkołę Morską w Gdyni. - Syn jest oficerem nawigacji i na statkach opłynął niemal cały świat, ale widziałem, że jest mu ciężko – opowiadał z dumą Zenom Martyniuk w jednym z wywiadów. Rzeczywiście, rozstanie z najbliższymi było bardzo trudnym doświadczeniem w życiu Daniela, dlatego zdecydował osiąść na lądzie. - Pracowałem przez kilka lat na morzu, jednak rozłąka z rodziną i ze wszystkimi znajomymi zaważyła o tym, że wielka żegluga, czyli statki handlowe nie jest dla mnie. To już w ogóle mnie nie interesuje. Za to jachty żaglowe pozostały moją pasją do dziś – opowiada Daniel. Z pasji do podróżowania narodził się więc pomysł, by w Białymstoku otworzyć lokal, jakiego jeszcze tam nie było. Kolonialny wystrój, menu inspirowane śródziemnomorską kuchnią i kolorowe drinki to znaki rozpoznawcze pubu Jack Sparrow. Współwłaścicielem jest przyjaciel Daniela, Mateusz Rynkiewicz.

Przyjaciele od dziecka

- Z Danielem znamy się od dziecka. Przez długi czas mieszkaliśmy bardzo blisko siebie. Rodzice często odwiedzali się wzajemnie i zabierali nas ze sobą. Grałem też razem z ojcem i bratem na weselach i występach plenerowych. Kilka razy mieliśmy okazję występować na festiwalach, w których uczestniczył między innymi Zenek Martyniuk – wspomina Mateusz w rozmowie z WP Kobieta. - Studiuję matematykę finansową w Białymstoku, jednak razem z tatą chciałem otworzyć mały lokal, by mieć własny biznes. Podczas spotkania z rodziną Martyniuków, zaczęliśmy o tym rozmawiać. Daniel z rodzicami mieli plany podobne do naszych. Doszliśmy do wniosku, że dobrze byłoby otworzyć coś wspólnie. Po krótkich ustaleniach zaczęliśmy więc działać – dodaje.

Obraz
© Facebook.com

- Daniel od dawna o tym marzył. Mówił, że w Białymstoku brakuje takiego lokalu. To piękne miejsce w klimacie karaibskim, do czego Daniela zainspirowały jego podróże – mówił w rozmowie z "Na żywo" Zenon Martyniuk. Tuż przed otwarciem, mama Daniela, Danuta, nadzorowała pracę kucharzy i kelnerów, tak by wszystko było dopięte na ostatni guzik. - Żona jest świetną kucharką, więc pan Seweryn, który jest tam szefem kuchni, dawał jej wszystko do skosztowania – opowiadał lider grupy Akcent.

Jedyne takie miejsce

Pub Jack Sparrow został otwarty w październiku. Nazwa nawiązuje oczywiście do słynnej serii słynnych filmów z Johnnym Deppem. - Chcieliśmy, aby nazwa lokalu miała związek z Karaibami. Szybko wpadliśmy na pomysł, aby nazwać lokal imieniem głównego bohatera filmu, który obaj bardzo lubimy oglądać – tłumaczy nam Daniel.

- Przyznam nieskromnie, że wyróżniamy się na gastronomicznej mapie Białegostoku. Mamy wystrój, którego nie sposób opisać. Trzeba to po prostu zobaczyć. Kolonialny styl i piękny, długi bar cieszą oczy odwiedzających. Możemy pochwalić się również pysznymi daniami, dzięki którym, mamy już wielu stałych klientów. W naszej karcie znajdują się dania zarówno kuchni polskiej, jak i śródziemnomorskiej. Są to między innymi tatar wołowy, golonka na zasmażanej kapuście, duszone krewetki na maśle czy też mule lub przegrzebki – zachęcają właściciele.
Lider Akcentu oczywiście trzyma kciuki za sukces syna i jego kolegi. Często wpada w odwiedziny do pubu. Gościł także na otwarciu. Czy zdarzają się goście, którzy wpadają do Jacka Sparrowa tylko po to, by spotkać tam króla disco-polo i zobaczyć, kim jest jego syn? - Nie ukrywam, że popularność ojca Daniela raczej pomaga nam w biznesie. Wiele osób ma nadzieję na spotkanie Zenka w lokalu. Chcą go osobiście poznać – mówi Mateusz. Daniel dodaje - W piątki i soboty rzadko można spotkać u nas tatę z uwagi na jego koncerty. Jednak w pozostałe dni tygodnia przychodzi dosyć często.

Zobacz też: Z miłości do lokalności

Wybrane dla Ciebie

Długo nie byłeś u spowiedzi? Ksiądz wskazuje, co powiedzieć
Długo nie byłeś u spowiedzi? Ksiądz wskazuje, co powiedzieć
Paradowała po Paryżu w futrze. Zastąpiło jej sukienkę
Paradowała po Paryżu w futrze. Zastąpiło jej sukienkę
Przeżył śmierć kliniczną. "Żadnych kolorowych tuneli"
Przeżył śmierć kliniczną. "Żadnych kolorowych tuneli"
Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"
Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"
Trzy razy wychodziła za mąż. Tak dzisiaj wygląda 50-letnia aktorka
Trzy razy wychodziła za mąż. Tak dzisiaj wygląda 50-letnia aktorka
Imię noszą zaledwie 174 Polki. Rada Języka Polskiego je odradza
Imię noszą zaledwie 174 Polki. Rada Języka Polskiego je odradza
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do Bujakiewicz
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa do Bujakiewicz
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Ma dom na hiszpańskiej wyspie. Zdradziła, jak żyje z mężem i synem
Ma dom na hiszpańskiej wyspie. Zdradziła, jak żyje z mężem i synem
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"