WAŻNE
TERAZ

Inflacja w październiku. GUS opublikował nowy raport

Zamówiła taksówkę przez aplikację. Kierowca pobił ją i zgwałcił. Do tej pory nie został zatrzymany

Zdarzenie, do którego miało dojść dwa tygodnie temu, nagłośnił w sieci pracownik warszawskiego pogotowia. – Kierowca skręcił do parku w środku nocy, wyciągnął ją z samochodu, dotkliwie pobił, zgwałcił i zostawił tam zakrwawioną – napisał mężczyzna, który przyjechał ambulansem do 22-letniej studentki. Policja i prokuratura informują, że prowadzone jest śledztwo, lecz nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów.

Kierowca Bolta zgwałcił pasażerkę Kierowca Bolta zgwałcił pasażerkę
Źródło zdjęć: © Getty Images | LPETTET
Oliwia Rybiałek

Do tragicznego zdarzenia miało dojść 27 stycznia. Pracownik warszawskiego pogotowia otrzymał wezwanie do mieszkania na Mokotowie o 5 nad ranem. "Uwierzcie mi, to był bardzo przykry wyjazd, jeden z najgorszych, jakie miałem w życiu" – napisał na Instagramie. Na miejscu zastał bowiem 22-letnią cudzoziemkę, która studiuje w Warszawie. Dziewczyna opowiedziała mu, że została zgwałcona i porzucona w parku przez kierowcę Bolta. 

Pasażerka Bolta została zgwałcona przez kierowcę

"Jak opowiadała, kierowca skręcił do parku w środku nocy, wyciągnął ją z samochodu, dotkliwie pobił, zgwałcił i zostawił tam zakrwawioną" – napisał w internecie pracownik pogotowia, który przeprowadził z 22-latką standardowy wywiad medyczny. "Ciężko się było z nią porozumieć. Byliśmy chyba 30 minut po zdarzeniu, ona była w szoku. (…) Dziewczyna była cała w błocie i we krwi. To była krew głównie z dróg rodnych. Widać też było, że ktoś chyba ciągnął ją po ziemi. Nie radziła sobie z niczym, na chwile przestawała płakać, żeby odpowiedzieć na pytanie, a później widać było, że sobie przypomniała sytuację i znów zaczynała płakać" – zrelacjonował. 

Pracownik pogotowia dodał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że dziewczyna miała urazy głowy oraz zdarte do krwi kolana, czyli ślady walki z oprawcą. Poinformował również, że interwencja pogotowia skończyła się na przewiezieniu młodej studentki na oddział ginekologiczny. "11 lat jeżdżę w pogotowiu, widziałem dużo złych rzeczy, ale to, co stało się tej dziewczynie, działa bardzo silnie na moją psychikę. (…) Chciałem uchronić inne dziewczyny przed takimi sytuacjami, dlatego napisałem ten post" – wyznał. 

Przestępca jest na wolności

"Gazeta Wyborcza" uzyskała również komentarz rzeczników prasowych policji oraz prokuratury okręgowej. Jak się okazuje, po dwóch tygodniach od tragicznego zdarzenia podejrzany o popełnienie przestępstwa mężczyzna nie został zatrzymany. "Śledztwo jest na wczesnym etapie. Nikt nie usłyszał zarzutów. Jesteśmy na etapie gromadzenia dowodów. Pokrzywdzona została przesłuchana, dalsze kwestie są ustalane" – powiedziała Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka prokuratury okręgowej.  

Firma Bolt odniosła się do sprawy w krótkim oświadczeniu. "Bolt bardzo poważnie traktuje tego typu zarzuty i stosując w takich przypadkach zasadę »zero tolerancji«, nie akceptujemy takiego zachowania wśród kierowców i kierowczyń zatrudnionych przez floty współpracujące z Bolt" – czytamy w komunikacie przesłanym do "Wyborczej".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Burza po wyroku za gwałt na 14-latce. Radosław Fogiel: "w głowie mi się to nie mieści"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Książę Andrzej naczelnym skandalistą? Lista jest długa
Książę Andrzej naczelnym skandalistą? Lista jest długa
Gorodecka pochodzi z Litwy. Mówi, jak wyglądały początki w Polsce
Gorodecka pochodzi z Litwy. Mówi, jak wyglądały początki w Polsce
Każda z nich ma swoją historię. Wszystkie chciały zmienić coś w sobie
Każda z nich ma swoją historię. Wszystkie chciały zmienić coś w sobie
Włosy odbiją się od nasady. Wystarczą dwa składniki z kuchni
Włosy odbiją się od nasady. Wystarczą dwa składniki z kuchni
Ani ramoneska, ani płaszcz. Halejcio stawia jesienią na coś innego
Ani ramoneska, ani płaszcz. Halejcio stawia jesienią na coś innego
"Najgorszego raka dostałem". Ujawniła kulisy śmierci Wójcika
"Najgorszego raka dostałem". Ujawniła kulisy śmierci Wójcika
Zawadzka wyglądała zjawiskowo. Stanęła w błyszczącej sukni z rozcięciem
Zawadzka wyglądała zjawiskowo. Stanęła w błyszczącej sukni z rozcięciem
Tak pokazała się w Kielcach. Marta Nawrocka postawiła na odważne kolory
Tak pokazała się w Kielcach. Marta Nawrocka postawiła na odważne kolory
Czy można zabrać psa na cmentarz? Prawo jasno stanowi
Czy można zabrać psa na cmentarz? Prawo jasno stanowi
Bez grosza na życie. Tak Andrzej Rybiński mówi o swojej emeryturze
Bez grosza na życie. Tak Andrzej Rybiński mówi o swojej emeryturze
Muniek Staszczyk przeszedł wylew. Mówi, co do niego doprowadziło
Muniek Staszczyk przeszedł wylew. Mówi, co do niego doprowadziło
Posadź przy domu. Dla szczurów to najgorszy fetor
Posadź przy domu. Dla szczurów to najgorszy fetor