Zarzucają Magdzie Gessler, że pisze posty pod wpływem. Odpowiedziała

Magda Gessler jest ulubienicą internautów. Jej szczere, często pisane z błędami posty zbierają tysiące lajków. Część osób wysnuwa teorię, że restauratorka publikuje je pod wpływem alkoholu. W końcu się do tego odniosła. I zdementowała plotki.

Magda Gessler jest bardzo bezpośrednia w kontakcie ze swoimi fanami. Często zwraca się do nich, nie zważając na interpunkcję i ortografię. Za to właśnie ludzie ją kochają. Z jej postów bije szczerość i autentyzm. Ale zdarzają się komentarze, że Gessler otwiera się przed fanami przy pomocy alkoholu.

Szefowa kuchni została o to zapytana podczas wywiadu dla serwisu Jastrząb Post. Stanowczo zaprzeczyła insynuacjom, że pisze posty pod wpływem mocniejszych trunków.

– Przy takiej intensywnej pracy: "MasterChef", "Kuchenne Rewolucje", "Kuchenne odkrycia Magdy Gessler", "Sexy kitchen", "Podróże Magdy Gessler", teraz nowy program "Kuchenne Rewolucje we Włoszech", wydaje mi się, że trzeba zachować ogromną higienę i dietę, żeby móc to wszystko zrobić – powiedziała Gessler.

Restauratorka podkreśliła stanowczo, że nie musi niczego brać, by być nakręconą do działania.

– Mam w nosie, co o tym myślą. Ja to robię tak, jak czuję. Jak robię błędy, to tylko dlatego, że robię to, bo jestem w samochodzie, który jedzie 200 km na godzinę i nie trafiam w klawisze – wyjaśnia Gessler.

Zobacz też: Wesela i komunie. Projektantka o modowych wpadkach Polek