Żyją w miłosnym trójkącie. "Traktowaliśmy jak przyjaciółkę od seksu"

Wiktor i Jolanta to małżeństwo, które od pięciu lat nie jest monogamiczną parą. Ich układ przeszedł już wiele różnych kombinacji. - Ustaliliśmy, że spotykamy się każde oddzielnie, ale wcześniej spisaliśmy na kartce kilka reguł - wyjawił "Newsweekowi" mężczyzna.

Żyją w otwartych związkachŻyją w otwartych związkach
Źródło zdjęć: © Getty Images

Pary, które decydują się na otwarty związek, muszą się zmierzyć z wieloma emocjami. Choć dla niektórych osób taki układ początkowo wydaje się spełnieniem marzeń o wolności, z czasem mogą pojawić się wątpliwości i różnego rodzaju komplikacje.

Taki niemonogamiczny związek od kilku lat tworzą Wiktor i Jolanta. - Najpierw my sypialiśmy razem, można powiedzieć z doskoku. Potem dołączyła do nas małżonka, Jolanta - opowiada mężczyzna w rozmowie z "Newsweekiem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesienazywo: Jak wygląda terapia po zdradzie jednego z partnerów?

Trójkąt

Wiktor jest grafikiem komputerowym, jego żona Jolanta - nauczycielką języka angielskiego. Otwarty związek tworzą od pięciu lat. Pierwszą konfiguracją był trójkąt z Zosią, studentką prawa.

 - Mamy duże mieszkanie. Zośka miała swój pokój. Nie braliśmy od niej pieniędzy za wynajem, traktowaliśmy jak przyjaciółkę od seksu. Najpierw my sypialiśmy razem, można powiedzieć z doskoku. Potem dołączyła do nas małżonka, Jolanta. Wreszcie doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu spać na dwa łóżka i kupiliśmy duży, rozkładany tapczan - wspomniał mężczyzna w trakcie rozmowy z "Newsweekiem".

Jak dodał, początkowo w otwartej relacji nie obowiązywały żadne zasady. Jednak z racji na charakter Zośki po kilku tygodniach pojawiły się pewne reguły. Mężczyzna tłumaczył, że w poniedziałki seks uprawiali on i Zofia, we wtorki - Zofia oraz Jolanta. Przez kolejne dni każde z nich zajmowało się swoimi sprawami. Soboty spędzali na intymnych chwilach we trójkę.

 - Sprawiała wrażenie zadowolonej. Ale po kilku miesiącach zaczęła spotykać się z kolegą z roku, który był zwolennikiem monogamii. Wyprowadziła się, a my zaczęliśmy szukać nowego partnera, który mógłby z nami zamieszkać - dodał Wiktor.

Układ 2+2

 Wiktor i Jolanta zaczęli szukać nowej osoby na portalach randkowych. Tym razem jednak postanowili spróbować znaleźć partnerów przeciwnej płci jednocześnie i niezależnie od siebie. Jolanta w ten sposób poznała żonatego żołnierza zawodowego, a Wiktor kobietę z dwójką dzieci, która dopiero co wzięła rozwód.

 - Wspólne mieszkanie nie wchodziło w grę. Seks na boku jak najbardziej. Ustaliliśmy, że spotykamy się każde oddzielnie, ale wcześniej spisaliśmy na kartce kilka reguł - wyjawił Wiktor "Newsweekowi".

Spisane zasady są nadal w ich mieszkaniu. Na co się zdecydowali? Pierwsza z nich brzmi: "Pytamy małżonka, czy danego dnia możemy się spotkać z partnerem numer dwa". Kolejny punkt dotyczy stałych randek z kochankami, które odbywają się w ustalone z małżonkiem dni. Kolejna reguła dotyczy powrotu do domu - zawsze przed północą. Ostatnia zaś dotyczy niezakochania się w drugiej osobie "bo kochamy tylko współmałżonka". Mężczyzna przyznał, że ostatni zapis sprawia najwięcej kłopotów.

Kochanka Wiktora po pewnym czasie zaczęła go namawiać do odejścia od żony. Wówczas, zgodnie z tym, co ustalił z Jolantą, musiał zerwać z "tą drugą". Obecnie kochanka ma tylko żona. Wiktor poszukuje drugiej osoby w aplikacjach randkowych, czego ma świadomość jego żona.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu