Jest w ciąży. Ojca dziecka też dobrze znacie
Aleksandra Grysz, znana z programu "Pytanie na śniadanie", czeka na narodziny dziecka. Ostatnio zdradziła jego płeć, zamieszczając wzruszające nagranie. "Przepadniesz już na zawsze!" - piszą internauci. Nie każdy wie, że ojciec pociechy też jest gwiazdą TVP.
25.05.2024 | aktual.: 25.05.2024 14:17
Aleksandra Grysz, znana z "Pytania na Śniadanie", gdzie zajmuje się kącikiem show-biznesowym oraz przeprowadza wywiady z gwiazdami, już wkrótce zostanie mamą.
Dziennikarka podzieliła się wzruszającym nagraniem, w którym zdradziła płeć dziecka. Maluszek pojawi się na świecie już wkrótce. Jego ojcem jest Tomasz Tylicki, który również pracuje w "Pytaniu na śniadanie", gdzie prowadzi program razem z Beatą Tadlą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyszli rodzice nie mogli powstrzymać emocji związanych z ujawnieniem płci ich pociechy, która wkrótce pojawi się na świecie. Kolor nadzienia tortu nie pozostawiał jednak wątpliwości - będzie to syn. Na wieść o tym Tomasz Tylicki zaczął aż skakać z radości.
"W urodziny mamusi dowiedzieliśmy się, że jesteś chłopczykiem. W urodziny tatusia chcemy podzielić się tym szczęściem ze światem" - napisała Aleksandra Grysz na Instagramie. "Kochamy Cię synku" - dodała.
Od razu posypały się gratulacje. "Szczęścia wam życzę!"; "Jako mama synka mogę tylko powiedzieć, że przepadniesz już na zawsze!"; "Cudnie się na Was patrzy"; "Idealnego mężczyznę trzeba sobie urodzić. Wiem coś o tym" - czytamy w sekcji komentarzy.
Czytaj także: Tak gwiazda "PnŚ" ubrała się na ramówkę TVP. Krupińska miała na sobie ten zestaw już dawno temu
Jest "tęczowym dzieckiem"
Niedawno Aleksandra Grysz przyznała, że jest "tęczowym dzieckiem", czyli takim, które przyszło na świat po wcześniejszym poronieniu lub poronieniach.
"Coraz więcej mam tęczowych dzieci zaczyna mówić otwarcie o swoich doświadczeniach. Wśród nich można wymieniać gwiazdy takie jak Michelle Obama, Beyonce czy Meghan Markle. Wiecie, że i ja postanowiłam podzielić się tym doświadczeniem z Wami… nie było łatwo przez to przejść i nie było łatwo o tym opowiadać" - wyznała na Instagramie.
Post wywołał wiele emocji. Wiele kobiet zdecydowało się opowiedzieć o swoich doświadczeniach. "Ja mam tęczowego synka, który urodził się po śmierci bliźniąt... I one czuwają nad nim, bo urodził się w światowy dzień bliźniąt... Zawsze trzeba wierzyć, mimo iż wiele razy runęło niebo" - napisała jedna z internautek.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl