GwiazdyZło obecne w każdym z nas?

Zło obecne w każdym z nas?

Zło obecne w każdym z nas?
04.10.2007 10:10, aktualizacja: 28.05.2010 19:18

Chyba każdy z nas uważa siebie samego za osobę dobrą. Tymczasem zło jest obecne w każdym. Czasem w określonych sytuacjach człowiek, postrzegany przez innych jako ktoś miły i normalny, czyni rzeczy, o które nikt by go nie podejrzewał.

Chyba każdy z nas uważa siebie samego za osobę dobrą. Tymczasem zło jest obecne w każdym. Czasem w określonych sytuacjach człowiek, postrzegany przez innych jako ktoś miły i normalny, czyni rzeczy, o które nikt by go nie podejrzewał.

Większość z nas jednoznacznie dzieli ludzi na dobrych i złych. Wierzymy, że zło czynią tylko źli ludzie np sadyści, psychopaci. Jesteśmy pewni że my sami nie nigdy nie będziemy wstanie kogoś skrzywdzić.

Jednak jak twierdzi amerykański psycholog Philip G. Zimbardo: że co do istoty zła mylimy się sądząc, że jest ono cechą, i że jest ono obce naszej naturze. Że nie jesteśmy przecież zdolni do okrucieństwa. Wielu ludzi tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy jak zachowałoby się w pewnych sytuacjach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Stanley Milgram przeprowadził eksperyment gdzie dwie na trzy z badanych osób raziły prądem drugą osobę (za każdym razem przycisk uruchamiał napięcie większe 15 woltów od poprzedniego, a kończył się na 450 woltach). Milgram postawił pytanie: czy Auschwitz mógłby się zdarzyć w USA? Zapytani przez niego psychiatrzy przewidywali, że tylko nieliczni badani nacisną 450 V. Mylili się, większość nacisnęła przycisk 450 V. Badani przez Milgrama byli zwyczajnymi ludźmi, którzy tylko wypełniali polecenia eksperymentatora.
Ten eksperyment dowodzi, że dobry z natury człowiek popełniając jeden zły czyn może stopniowo robić rzeczy coraz gorsze.

''Zwyczajne'' zło

Tymczasem człowiek czyniący zło kojarzy się z seryjnym mordercą czy psychopatą, a nie z kimś takim jak my, kogo możemy spotkać na ulicy. Przykładem osoby okrutnej i jednocześnie zwyczajnej może być Adolf Eichmann szef obozu w Auschwitz. Wykonywał w nim swoją ''pracę'', a poza obozem był normalny. Żaden z przesłuchujących go psychologów, psychiatrów, nie odkrył w nim nic szczególnego.

Pranie mózgu

Często zło ma swoją genezę w ideologii. Nie wygląda na to czym rzeczywiście jest, postrzega się je jako dobro. Często wiele zwyczajnych osób - nie przejawiających skłonności do krzywdzenia innych - ulega propagandzie i ślepo zaczyna wierzyć władzy.
Charakterystyczne dla systemów totalitarnych (np. nazizmu) jest to, że wmawia się społeczeństwu istnienie wroga, którego należy zwalczyć. Tłumaczy się to m. in bezpieczeństwem ogółu lub powołuje się na religię. W ''Mein Kampf'' Hitler pisał, że „rozwiązując kwestię żydowską, wykonuje wolę Boga”.

Źli na co dzień

Oczywiście zło w człowieku nie musi się objawiać tylko poprzez mordowanie i zadawanie bólu innym ludziom. Może to być także brak reakcji na krzywdę innych, oszczerstwo, kłamstwo. Internauta pisze:
''Ludzie uważają siebie samych za nieskończenie dobrych, wychwalają siebie niczym świętych, robiąc jednocześnie swoje małe ludzkie świństewka. A to rzucą złośliwą uwagę, a to oszukają na małą (jak dla siebie) sumkę, a to skłamią, albo takie malutkie ploteczki powtarzają, co to urastają do oszczerstw, albo powyżywają się na słabszym (przecież ta ofiara losu i tak nic nikomu nie powie i wszystko będzie dobrze, bo nikt się nie dowie.) (...) Ludzie są subiektywni a nie obiektywni, wyolbrzymiają własne dobro i cudze zło.''

Zło zawsze będzie obecne w każdym człowieku, ale można próbować z nim walczyć najpierw dostrzec, że jest ono także w nas samych, że nie jesteśmy idealni. Tylko wtedy mamy szansę stawać się coraz lepsi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Źródło artykułu:WP Kobieta