Żona Emilie Benes Brzezinski
W 1955 roku Zbigniew Brzeziński poślubił Emilie Benes, amerykańską rzeźbiarkę czeskiego pochodzenia. Nazywano ją Muszką jeszcze w dzieciństwie i tak do niej mówią przyjaciele. A skąd Muszka? Od zdrobnień jej imienia: Emilie, Emiluszka, Miluszka, Muszka. Żona Brzezińskiego jest stryjeczną wnuczką Edwarda Benesza, prezydenta Czechosłowacji i córką Bohusza Benesza, który przed przewrotem komunistycznym 1948 r. był konsulem generalnym Czechosłowacji w San Francisco. To ona była najsurowszym krytykiem Brzezińskiego i dzięki jej radom zaangażował się w kampanię Cartera, która jak wiadomo, przyniosła mu uznanie i światową rozpoznawalność.
Muszka urodziła się w 1932 r. w Genewie. W czasie II wojny światowej wraz z rodzicami wyemigrowała do USA. Emilie studiowała sztuki w Wellesley College. Prowadziła szereg wystaw w galeriach Waszyngtonu, Nowego Jorku oraz poza granicami Stanów Zjednoczonych. Między innymi brała udział w międzynarodowej grupie artystycznej Muzeum Artystów z Łodzi, organizującej cykliczne sympozjum "Konstrukcja w procesie". W 1997 w Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku Ujazdowskim w Warszawie można było oglądać jej dwa projekty: "Las" i "Tytani". Emili urodziła Brzezińskiemu troje dzieci: bliźniaków Jana i Marka (ur. 1965), oraz córkę Mikę (ur. 1967).
Z książki Miki dowiadujemy się, że kariera polityczna jej ojca, była okupiona wyrzeczeniem się kariery przez jej matkę. Emilie przez wiele lat zajmowała się trójką dzieci oraz prowadzeniem domu, znosząc cierpliwie częste wyjazdy męża i obowiązki związane z jego pracą. Cała trójka poszła śladami wielkiego ojca.