Zmniejszyła biust, aby nie słuchać przykrych komentarzy. Joanna Keszka: Slut-shaming dotyczy wszystkich kobiet

– Przez wiele lat funkcjonowałam z łatką puszczalskiej. Najbardziej doskwierało mi to w pracy – mówi WP Kobieta 31-letnia Weronika. – Kobiety będą nazywane "dziwkami" zarówno wtedy, gdy eksponują swoje ciało, jak i wtedy, kiedy odmawiają reagowania na cudze pożądanie – tłumaczy pisarka i edukatorka seksualna Joanna Keszka.

Slut-shaming dotyczy wszystkich kobietSlut-shaming dotyczy wszystkich kobiet
Źródło zdjęć: © Getty Images
Anna Podlaska

Czym jest slut-shaming? - To zawstydzanie kobiet za pomocą nazywania ich wulgarnymi, puszczalskimi, szmatami zazwyczaj ma związek z tym, że kobiety zaczynają używać własnego głosu. Kiedy dziewczyny i kobiety odmawiają postrzegania swoich pragnień jako czegoś brudnego, to zaczyna się problem – zauważa Joanna Keszka.

"Czułam się traktowana jak dziewczyna do łóżka"

Weronika jest szczupłą blondynką z obfitym biustem. Dwa lata temu kupowała staniki w rozmiarze F, dziś kupuje te z miseczką D, bo poddała się operacji zmniejszenia piersi. Slut-shaming odcisnął na niej szczególnie bolesne piętno.

- Jak masz obfity biust, z góry jesteś uważana za seksowną i łatwą dziewczynę, takie są moje doświadczenia. Bez względu na to, czy ubierałam się jak pensjonarka, czy chodziłam w dresach, i tak miałam przypiętą łatkę "dziewczyny do łóżka". Lubię ładnie wyglądać, przyciągać wzrok – to fakt, ale męczyło mnie to, że jestem uważana z tego względu za puszczalską – wyznaje 31-latka.

Weronika dwa lata temu przeszła operację zmniejszenia biustu. – Zdecydowałam się na zabieg, bo opinia innych zaczęła mi mocno doskwierać i wpływać na życie zawodowe. O ile z komentarzami mężczyzn umiałam sobie poradzić, bo się do nich przyzwyczaiłam, gorzej było z odczuwaniem ich ze strony kobiet – powiedziała.

31-latka wyznała, że kobiety często postrzegały ją jako potencjalną rywalkę w kontaktach z mężczyznami. – Kiedyś rozpuszczono w pracy plotkę, że spałam z połową biura. Komentarze były wyssane z palca. Jak zmniejszyłam biust, poczułam, że mogę zarządzać swoją seksualnością. Jak chcę być sexy, to się tak ubieram, jak nie to nie – wyznała kobieta. Dodała, że połowa przykrych plotek na jej temat zniknęła. – Aktualnie też nie słyszę określenia "cycatka", tankując na stacji benzynowej, co kiedyś się zdarzało – dodała.

"To dotyczy wszystkich kobiet"

Edukatorka seksualna i autorka książek, m.in. "Potęgi zabawnego seksu" Joanna Keszka ocenia, że slut-shaming dotyczy wszystkich kobiet, bez względu na wygląd czy ich życie seksualne. Określenia tj. "puszczalska", "szmata", pojawiają się zazwyczaj wtedy, kiedy kobieta chce zabrać głos i dążyć do realizacji swoich pragnień lub kiedy nie jest według czyjejś opinii wystarczająca. – Kobiety są rozliczane zarówno wtedy, jak mają ładne ciało, jak i wtedy, kiedy nie mają standardowej urody. Zarzuca im się wówczas, że nie potrafią dbać o siebie, są mało kobiece, nie potrafią przyciągnąć i zatrzymać przy sobie mężczyzny. Wówczas też można powiedzieć, że są gorsze, i je wyśmiać. Slut shaming uderza w kobiety bez względu na ubiór – wyjaśnia ekspertka.

Dodaje, że często, jak kobieta za cel stawia sobie spełnianie cudzych potrzeb i wyobrażeń oraz zaspokaja pożądanie, to jest odbierana pozytywnie. – Warto przyjrzeć się przestrzeni zagospodarowanej przez fit-trenerki na Instagramie. One są często rozebrane, występują w pozycjach erotycznych. Sprzedają to pod pozorem zdrowego stylu życia. Udaje im się to, ponieważ nie używają do tego głosu. Dopóki kobieta nie wyraża swoich potrzeb, to wszystko jest w porządku. Problem zaczyna się wtedy, kiedy kobiety chcą czegoś dla siebie, walczą o bezpieczeństwo – tłumaczy ekspertka.

– W czasie strajków kobiet dziewczyny były nazywane wulgarnymi, choć były ubrane po zęby. Kobiety będą nazywane dziwkami zarówno wtedy gdy eksponują swoje ciało, jak i wtedy kiedy odmawiają reagowania na cudze pożądanie – dodaje.

"Kultura gwałtu"

Edukatorka seksualna ocenia też przykład Weroniki, która zmniejszyła biust, aby inni zaczęli traktować ją z szacunkiem. Mówi, że jest to sytuacja chora i przerażająca.

– Kultura gwałtu polega na tym, że dziewczyny i kobiety mają brać na siebie odpowiedzialność za cudze zachowanie. Dodatkowo są uczone, że mają się odpowiednio ubierać, aby nie wzbudzać męskiego pożądania i nie wywoływać erotycznych myśli. To jest kłamstwo i zastraszanie kobiet – mówi pisarka.

Zauważa, że zamiast piętnować kobiety za niestosowny ubiór, należałoby rozliczać osoby, które wykorzystują ich strój do tego, aby je poniżyć, skontrolować, wyśmiać, wywołać w nich poczucie dyskomfortu.

– Powinniśmy uczyć w szkołach tego, że nie można wykorzystywać cudzej seksualności do zawstydzania, zastraszania, pokazywania swojej władzy. Ciągle młode dziewczyny są przez media, pop-kulturę zachęcane do tego, aby być "hot" i zaspokajać męskie fantazje erotyczne. Z drugiej strony mają nie mieć głosu. Nie mogą też wyrażać potrzeb i stawać jedna za drugą – podsumowuje.

Szczepienie kobiet w ciąży. Lekarka wyjaśnia, dlaczego warto się zdecydować

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Schudła 100 kg. "Możesz czasami zjeść lody albo kiełbasę"
Schudła 100 kg. "Możesz czasami zjeść lody albo kiełbasę"
Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół
Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół
Najgorsze mięso do rosołu. Wyjdzie mętny
Najgorsze mięso do rosołu. Wyjdzie mętny
Paris Hilton przyszła na galę w "nagiej" sukience. Ten look to prawdziwa petarda
Paris Hilton przyszła na galę w "nagiej" sukience. Ten look to prawdziwa petarda