Znalazła się w schronisku. Notatka przy obroży ściska za serce

Pracownicy jednego z amerykańskich schronisk dla zwierząt opublikowali post, w którym przytoczyli historię pewnego psa. Lilo trafiła do placówki z poruszającego powodu.

Bezdomny pies przy obroży miał kartkę z poruszającym listemBezdomny pies przy obroży miał kartkę z poruszającym listem
Źródło zdjęć: © Facebook | Facebook

McKamey Animal Center to schronisko dla zwierząt, znajdujące się w Teksasie w Stanach Zjednoczonych. Miejsce to regularnie prowadzi stronę na Facebooku. To właśnie za pośrednictwem tego medium społecznościowego mogliśmy poznać poruszającą historię czworonoga o imieniu Lilo. Psiak został porzucony przez swoją poprzednią właścicielkę - powód zasmuca.

Znalazła się w schronisku. Poprzednia właścicielka dołączyła dramatyczną kartkę

Pracownicy wspomnianej placówki przejęli Lilo od osoby, która znalazła psa na ulicy. Od razu w ich oczy rzucił się fakt, że zwierzę ma przy obroży przypiętą kartkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kot-pielęgniarz pomaga w leczeniu innych

"Nazywam się Lilo. Proszę, pokochajcie mnie. Moja opiekunka jest bezdomna i ma dwoje dzieci. Próbowała wszystkiego, ale nie udało się jej znaleźć pomocy, a nie ma już środków na moje utrzymanie. Bardzo mnie kocha, a ja jestem dobrym psem i odpłacam miłością za miłość. Nie traktujcie mnie źle, proszę" - brzmi odręczna notatka.

Na górze karteczki zostawiła również prośbę o to, aby zwierzak mógł zachować swoje imię.

Znaleźli Lilo. Postanowili odpowiedzieć byłej właścicielce

Historia psa mocno poruszyła samych pracowników schroniska. Z tego też względu zdecydowali się odpowiedzieć na list kobiety, która porzuciła psiaka i opublikować go na facebookowym fanpejdżu. W wiadomości opowiedzieli o tym, kiedy dokładnie Lilo przyjechała do placówki. Dodali, że pracownicy oraz wolontariusze będą dbać o to, aby zwierzę było bezpieczne i zapewnią mu właściwą opiekę.

"Wiemy, jak wielu ludzi obecnie ma trudność z wykarmieniem zwierząt. Rozumiemy, jak trudną decyzją musi być oddanie ukochanego zwierzaka. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by znalazła dobry dom. Jeśli to jednak czytasz, pamiętaj, że mamy nadzieję, że wrócisz do nas po Lilo" - czytamy na stronie McKamey Animal Center.

Schronisko podkreśliło, że jeżeli tylko poprzednia właścicielka wyrazi chęć, jest jej w stanie pomóc, aby zapewnić psu należyte warunki.

"Ona tęskni i naprawdę chcielibyśmy, żeby była w domu, który ją kocha" - apelują wolontariusze.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Pochwaliła się fotką w lustrze. Oto co nosi rolniczka zamiast klasycznej kurtki
Pochwaliła się fotką w lustrze. Oto co nosi rolniczka zamiast klasycznej kurtki
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Wyznała, że miała 3 aborcje. Teraz mówi o konsekwencjach
Wyznała, że miała 3 aborcje. Teraz mówi o konsekwencjach
"Wszystko się sprawdziło". Słowa Mołek chwytają za serce
"Wszystko się sprawdziło". Słowa Mołek chwytają za serce
Nie rób tego pod prysznicem. Podolożka przestrzega
Nie rób tego pod prysznicem. Podolożka przestrzega
Dokonała coming outu. Wiadomo, z kim jest związana
Dokonała coming outu. Wiadomo, z kim jest związana
Grała w rozbieranych scenach. Ujawniła, co dzieje się na planie
Grała w rozbieranych scenach. Ujawniła, co dzieje się na planie
Tak zareagował na jej śmierć. Były mąż dodał zdjęcie
Tak zareagował na jej śmierć. Były mąż dodał zdjęcie
Ma 68 lat i inspiruje kobiety. Wkroczyła na ściankę w skórzanej mini
Ma 68 lat i inspiruje kobiety. Wkroczyła na ściankę w skórzanej mini
To wtedy pokazała się po raz ostatni. Oto jak wyglądała
To wtedy pokazała się po raz ostatni. Oto jak wyglądała
Rozbierana sesja za "ogromne pieniądze". Tak komentowała ofertę
Rozbierana sesja za "ogromne pieniądze". Tak komentowała ofertę
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯