Zniknęła u szczytu sławy. Po latach wyznała, dlaczego

Tatiana Okupnik urodziła się w Łodzi i choć ukończyła romanistykę, zawodowo związała się z estradą. W 1998 roku dołączyła do zespołu Blue Café, który na początku tego wieku stał się niezwykle popularny m.in. za sprawą charyzmy i niepowtarzalnej barwy głosu Okupnik.

W 2005 roku zdecydowała się odejść z formacji i rozpoczęła karierę solową. Spełniała się także jako jurorka w programie "X Factor", prowadziła plenerowe koncerty, a także wystąpiła w programie "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami", gdzie razem z Tomaszem Barańskim zajęła drugie miejsce.

Zobacz także: Tatiana Okupnik wraca z kolejnym utworem. Przyznaje, że jest "szczególny"

Zniknęła u szczytu sławy. Jej wyznanie zaskoczyło wszystkich

W 2013 roku Okupnik wyszła za byłego koszykarza Michała Micielskiego, który był także menadżerem Marcina Gortata. W 2015 roku wokalistka zdecydowała się zawiesić karierę i wraz z mężem wyprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. W tym czasie urodziła dwójkę dzieci, a po latach otwarcie opowiedziała, z czym mierzyła się po porodzie.

Nagranie, w którym mówi o depresji oraz ciemnych stronach ciąży i macierzyństwa szybko stało się głośnym tematem. W rozmowie z Wirtualną Polską przyznała, że nie planowała się aż tak otwierać. - Zrobiłam to w momencie, gdy byłam już po ­terapii i operacji. Dziś łatwiej mi mówić o depresji i komplikacjach poporodowych, ale gdybyśmy spotkały się trzy lata temu, miałabym z tym problem - mówiła.

- Miałam szereg fizycznych problemów po porodzie, ale kiedy zostałam zoperowana, poczułam, że na nowo się składam. Długo byłam w rozsypce, ale w końcu zaczęłam widzieć światełko w tunelu. Męczyły mnie wstyd, frustracja, wyrzuty sumienia… Cały czas myślałam o tym, że mam dzieci, że powinnam się cieszyć, a nie zastanawiać się nad tym, kim ja właściwie jestem i jak bardzo mi źle. Dopadło mnie też poczucie żalu - wspominała.

Wyznanie Okupnik odbiło się szerokim echem w mediach, a skutki jej szczerości odczuł także jej mąż, który dostawał SMS-y od zaskoczonych znajomych.

- (...) Pytali, co ja robię, pisali, że są w szoku. Sugerowali, że niepotrzebnie pokazuję, że jestem słaba. Pojawiły się też głosy bliskich znajomych, które miały podobnie jak ja, ale obawiały się krytyki, oceny - wyznała Okupnik.

Po siedmiu latach od zniknięcia Okupnik postanowiła wrócić na scenę, a w sierpniu 2022 roku ukazał się jej pierwszy po długiej przerwie singiel "Mama (idzie w długą)".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl