Żona Macieja Stuhra usłyszała diagnozę. Oto co ją czeka
Katarzyna Błażejewska-Stuhr poinformowała kilka miesięcy temu, że ma poważne problemy zdrowotne. Okazuje się, że dietetyczka spotkała się z wieloma lekarzami, zanim dowiedziała się, co jej dolega. Usłyszała też diagnozy, które wywołały u niej ogromny lęk. Teraz ma przed sobą zabieg.
06.11.2022 | aktual.: 06.11.2022 15:50
Katarzyna Błażejewska-Stuhr jest dietetyczką i psychodietetyczką. Publikuje książki na temat zdrowego żywienia, prowadzi też blog i dzieli się wiedzą w mediach społecznościowych. Prywatnie jest żoną aktora Macieja Stuhra, z którym ma dwoje dzieci – Tadeusza oraz Stanisława.
Katarzyna Błażejewska-Stuhr zaniepokoiła doniesieniami o zdrowiu. Musi poddać się zabiegowi
Kobieta w czerwcu podzieliła się z obserwatorami na Instagramie smutnymi wieściami dotyczącymi jej stanu zdrowia. Była osłabiona i miała kilka dolegliwości, więc postanowiła się zbadać.
"Ostatnie tygodnie mijają mi głównie na badaniach. Coś jest nie tak, ale nie wiadomo co. Sił brak, powiększone węzły chłonne, pewne zaburzenia w badaniach krwi, reszta książkowa. Mąż zabrał mnie na weekend oddechu, z czego pierwszej doby przespałam ze 20 godzin. Drugiego dnia niewiele mniej i wracamy" - napisała na swoim profilu na Instagramie.
Błażejewska przez kolejne miesiące próbowała odkryć, jaki jest powód jej problemów zdrowotnych. Wybrała się na kilka wizyt lekarskich, podczas których usłyszała wiele niepokojących diagnoz. Ostatecznie okazało się, że żona Macieja Stuhra będzie potrzebować zabiegu.
"Jak być może wiecie, przez ostatnie kilka ładnych miesięcy borykałam się z problemami zdrowotnymi. Wiele diagnoz, niektóre budzące wiele lęku, niebawem poddaję się zabiegowi – oby to skończyło źródło problemów" - napisała na swoim blogu.
Katarzyna Błażejewska-Stuhr ujawniła powód złego samopoczucia. "Miało podłoże nerwowe"
Błażejewska-Stuhr ujawniła też, jaka jest przyczyna złego stanu zdrowia. "Z całą pewnością wiele miało podłoże nerwowe albo choroba podsycana niepokojem nasilała swoje objawy" - wyznała.
W poście na Instagramie opowiedziała też więcej o takim kontekście zdrowia. "Choroby, stres, codzienne napięcia i problemy, z którymi musimy się mierzyć — to wszystko gromadzi się w ciele. Jesteśmy mniej sprawni, mamy obniżony poziom energii i gorsze samopoczucie. Im dłużej trwają te stany, tym trudniej zaufać własnemu ciału, że nadal może zaprowadzić nas tam, gdzie chcemy, że jest silne i wytrzymałe" - napisała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl