Zostali dziadkami. Ich wnuk na razie nie może wjechać do Polski
Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski doczekali się pierwszego wnuka. Ich córka Zofia kilka miesięcy temu urodziła syna w Atenach. Na razie dziadkowie mają z dzieckiem kontakt jedynie przez internet. - Nie mogą teraz wyjechać, ponieważ dziecko nie ma jeszcze PESEL-u - tłumaczą.
Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski to znane małżeństwo aktorskie, które jest razem od ponad 40 lat. Poznali się jeszcze w czasach studiów i od tamtej pory tworzą szczęśliwy związek. Doczekali się córki Zofii, która urodziła się w 1982 roku, a teraz na świat przyszedł jej syn.
Radość z narodzin wnuka
Zofia Pręgowska, córka aktorskiej pary, również związana jest z filmem - działa jako dokumentalistka i ma na swoim koncie między innymi Nagrodę Polskiego Kina Niezależnego. Trzy miesiące temu urodziła syna, Aleksandra Lwa Stankiewicza, który przyszedł na świat w Atenach. Pobyt w Grecji nie jest jednak planowany na stałe. - Oczywiście, że się chwalimy, że mamy trzymiesięcznego wnuczka Aleksandra. A właściwie to ma dwa imiona: Aleksander Lew. Jest w nim moc, ale to nie my wybieraliśmy. Zdążyli w ostatniej chwili go wyprodukować - mówi Ewa Kuryło w wywiadzie z Plejadą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grażyna Zielińska o aktorstwie. "Ani się sobą nie zachwycam, ani nie traktuję tego jako przesłania do ludzkości"
Aktorka podkreśla, że młodzi rodzice świetnie radzą sobie sami. - My się na razie nie zajmujemy naszym wnukiem, ponieważ rodzice są już na tyle dojrzali, że sami doskonale dają sobie z tym radę, a poza tym oni mieszkają w Grecji, więc byłoby trudno. No, ale może doprecyzuję, bo nie mieszkają na stałe, tylko wyjechali kamperem i chcą tam przez jakiś czas być z małym dzieckiem - wyjaśniła Kuryło.
Czytaj także: Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski przeżyli wiele trudnych momentów. Mimo wszystko są razem od 40 lat
Choć dziadkowie z radością czekają na pierwsze spotkanie z wnukiem, na razie muszą uzbroić się w cierpliwość. Formalności związane z nadaniem numeru PESEL w ambasadzie trwają długo, przez co wyjazd do Polski jest obecnie niemożliwy. - Chcielibyśmy mieć wnuczka na co dzień, ale na razie widzimy go jedynie na ekranie. Chciałabym już go dotknąć, ale na razie muszę poczekać. W Grecji są teraz potworne upały - 42 stopnie - i córka opowiada, że są też pożary, nawet koło nich. No, ale nie mogą teraz wyjechać, ponieważ dziecko nie ma jeszcze PESEL-u. (...) To nie drugi koniec świata, więc ze wszystkim zdążymy - podsumowała aktorka w rozmowie z Plejadą.
Czytaj także: Są razem od ponad 40 lat. Nie zawsze było im łatwo
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl