WAŻNE
TERAZ

WP ujawnia: Horała spotykał się z prezesem Dawtony tuż przed sprzedażą działki

Zostało ci jedzenie po świętach? Katarzyna Bosacka ma cenną radę

Wyrzucanie jedzenia po świętach to prawdziwa zmora. Katarzyna Bosacka przytoczyła dane, z których wynika, że średnio pozbywamy się nawet 12 kg jedzenia. Ekspertka doradziła też, co zrobić, żeby tego uniknąć.

Katarzyna Bosacka poradziła, co zrobić z jedzeniem po świętachKatarzyna Bosacka poradziła, co zrobić z jedzeniem po świętach
Źródło zdjęć: © AKPA

Katarzyna Bosacka opublikowała na swoim Instagramie wpis, na którym odniosła się do problemu marnowania jedzenia po świętach. Według opublikowanych przez ekspertkę danych, przeciętny Polak wyrzuca około cztery kilogramy jedzenia miesięczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna Bosacka: "Nie jestem dietetykiem, więc sprawdzam wszystko"

"Z badań wynika, że w okresie świątecznym wartość ta wzrasta o dwa-trzy razy. Najczęściej po świętach wyrzucamy sałatkę jarzynową, pieczywo, warzywa oraz owoce. Po co to robić, skoro możemy podzielić się jedzeniem z kimś, kto go potrzebuje?" - spytała Bosacka.

Co zrobić z jedzeniem po świętach? Oto co radzi Katarzyna Bosacka

Katarzyna Bosacka podkreśliła, że gdy zostało nam jedzenie, "warto zrobić wszystko, aby go nie wyrzucać, tylko zamrozić to, co się da albo przerobić na jakieś inne dania". Doradziła także, żeby podzielić się z innymi. Podzieliła się kilkoma wskazówkami.

"Możemy oddać jedzenie do jadłodzielni. W Polsce jest wiele takich miejsc w których znajduje się tzw. wspólna lodówka. Wystarczy poszukać w internecie adresu, a następnie przywieźć jedzenie w konkretne miejsce i zostawić w lodówce. Tym sposobem osoby potrzebujące mogą z takiej żywności skorzystać. Ważne, aby posiłki czy produkty były świeże i opisane" - napisała Bosacka.

Jak nie marnować jedzenia po świętach? Propozycji jest sporo

Bosacka zaproponowała też, żeby pozostałą po świętach, przydatną do spożycia żywność przynieść do schroniska dla bezdomnych. "Możemy też ogłosić się na lokalnych grupach w mediach społecznościowych i po prostu zapytać, czy ktoś jest zainteresowany przyjęciem konkretnego jedzenia" - napisała.

Inną poradą, którą opublikowała jest też wsparcie zbiórki żywności lub oddanie jedzenia do jednego z trzydziestu jeden Banków Żywności. To jednak nie wszystko. "Możemy po prostu podzielić się z najbliższymi, przyjaciółmi, sąsiadami albo po prostu wymienić się przygotowanym jedzeniem" - podkreśliła na koniec.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Pierwszy kryzys". Maciej Dowbor "obraził się" na Sandrę Hajduk
"Pierwszy kryzys". Maciej Dowbor "obraził się" na Sandrę Hajduk
Gdzie wyrzucać torebki po ryżu i kaszy? Większość się myli
Gdzie wyrzucać torebki po ryżu i kaszy? Większość się myli
Mrozowska przyłapana z nowym partnerem. Nie wiedział, że jest znana
Mrozowska przyłapana z nowym partnerem. Nie wiedział, że jest znana
Połóż w kącie łazienki. Rybiki wyginą w jedną noc
Połóż w kącie łazienki. Rybiki wyginą w jedną noc
Dlaczego oczy mają różne kolory? Odpowiedź kryje się w genach
Dlaczego oczy mają różne kolory? Odpowiedź kryje się w genach
Kamińska potwierdziła, że jest w związku. Ukochany nie jest Polakiem
Kamińska potwierdziła, że jest w związku. Ukochany nie jest Polakiem
W Polsce jest chwastem. Za granicą kosztuje kilka tys. zł za kilogram
W Polsce jest chwastem. Za granicą kosztuje kilka tys. zł za kilogram
Starostecka jest żoną Korcza od 50 lat. Tak odniosła się do plotek o romansie
Starostecka jest żoną Korcza od 50 lat. Tak odniosła się do plotek o romansie
Ta kartka sąsiedzka wzbudziła emocje. "Proszę o ich zwrot!"
Ta kartka sąsiedzka wzbudziła emocje. "Proszę o ich zwrot!"
Wciśnij do odpływu. "Wyżre" wszystkie resztki
Wciśnij do odpływu. "Wyżre" wszystkie resztki
Lata temu zniknęła z TVP. Tak dziś zarabia na życie Iwona Schymalla
Lata temu zniknęła z TVP. Tak dziś zarabia na życie Iwona Schymalla
"Jestem dzieckiem CODA". Przykre, co Olga Bończyk usłyszała w szkole
"Jestem dzieckiem CODA". Przykre, co Olga Bończyk usłyszała w szkole