Zostawił włączoną kamerę. Nagranie z hotelu zwaliło go z nóg
To, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami pokoju hotelowego, jest zazwyczaj dla nas zagadką. Wychodzimy cieszyć się piękną pogodą i okolicznymi atrakcjami, zostawiając wszystkie nasze osobiste rzeczy w jednym pomieszczeniu. Co wtedy dzieje się w pokoju? Postanowił sprawdzić to pewien użytkownik TikToka.
13.10.2022 | aktual.: 13.10.2022 18:48
Autor nagrania, które stało się hitem na TikToku, pokazał, jak zachowuje się obsługa hotelowa, gdy opuszczamy pokój i idziemy cieszyć się upragnionym urlopem. Mężczyzna wyjechał na wakacje z rodziną do Meksyku.
Zanim wyszedł z hotelu, zostawił w wynajmowanym pomieszczeniu włączoną kamerę w laptopie. Urządzenie uaktywniało się, gdy tylko wykrywało ruch. Internauta ustawił je tak, aby obejmowało jak największy kawałek wnętrza. Do hotelowego pokoju wrócił po kilku godzinach. To, co udało mu się zarejestrować kamerą, bardzo go zdziwiło. Koniec końców poprosił menedżera hotelu o interwencję.
Złapał obsługę hotelową na gorącym uczynku
"Nasze wakacje stały się dziwne. Nie będę wymieniać nazwy hotelu, ponieważ świetnie poradzili sobie z tą kryzysową sytuacją. Bądźcie ostrożni i używajcie technologii, aby ułatwić sobie życie" - wspomniał w poście dołączonym do nagrania.
W krótkim wideo widzimy, jak pracownik hotelu wchodzi do pokoju, rozgląda się dookoła, po czym kieruje w stronę mini baru. Mężczyzna wyciąga z niego piwo, którym od razu się raczy. Nie zakończył jednak na tym drobnym poczęstunku. Po chwili trafił na sejf. Bez namysłu postanowił sprawdzić jego zawartość.
Nie udało mu się pokonać zabezpieczeń, więc poszukiwał innych kosztowności w prywatnych rzeczach gości. Nie ominął półek w szafie, kosmetyczek, portfeli oraz innych zakamarków, w których mógł znaleźć coś ciekawego. "To był pierwszy raz, gdy ustawiłem kamerę i od razu udało mi się nagrać próbę przestępstwa... Bardzo mnie to zaniepokoiło" - wyjaśnił autor nagrania.
"Jestem przerażona jego zachowaniem"
Na szczęście pracownik hotelu wyszedł z pokoju, nie zabierając ze sobą niczego, co by do niego nie należało. Mężczyzna, który go nagrywał, nie zamierzał jednak zostawiać sprawy bez interwencji. Zgłosił niestosowne zachowanie pracownika menedżerowi obiektu. Okazało się, że w recenzjach hotelu wiele gości wspominało o kradzieżach. Nigdy nie udało im się złapać złodzieja na gorącym uczynku.
"Cieszę się, że w końcu ktoś to nagrał" - dodał internauta, który opublikował wideo. Inni użytkownicy TikToka przyznali mu rację w komentarzach. Byli bardzo zaskoczeni tym, w jaki sposób zachowywał się pracownik hotelu. "Jestem zaskoczona tym, że nie ukradł laptopa, którym nagrywałeś", "Oto powód, dla którego nie pozwalam obsłudze hotelowej wchodzić do mojego pokoju", "Jestem przerażona jego zachowaniem" - czytamy pod nagraniem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl