Zrezygnował z "The Voice of Poland" po otrzymaniu umowy. "Nie chciałem być przyblokowany"
Oskar Cyms wytłumaczył nam, dlaczego zrezygnował z udziału w "The Voice of Poland". - Startowałem do edycji, która odbywała się w czasie pandemii. (...) Trzeba było wysłać nagranie i na jego podstawie dostawało się informację, co dalej. Zakwalifikowałem się dalej i przyszła też do mnie umowa. Umowa, którą swoją drogą zdążyłem podpisać, ale stwierdziłem, że następnego dnia przeczytam ją na świeżo. Nazajutrz otworzyłem umowę i zacząłem się zastanawiać, co jeśli to nie wyjdzie, nie będę mógł sam decydować o sobie, może da się to zrobić w inny sposób. (...) Stwierdziłem, że nie chcę być przyblokowany i podarłem tę umowę - mówi w rozmowie z Filipem Borowiakiem dla kanału WP Lifestyle.