Zuzanna Wiewiórka dostała medal od Ministerstwa Sprawiedliwości. Kontrowersyjna działaczka uniemożliwiła aborcję nastolatce
Zuzanna Wiewiórka udaremniła usunięcie ciąży 17-latce. Po tym, jak osaczyła ją w internecie i napisała do ojca dziecka, została odznaczona medalem od Ministerstwa Sprawiedliwości.
Zuzanna Wiewiórka jest wolontariuszką organizacji pro-life, która stale monitoruje internet w poszukiwaniu kobiet, usiłujących znaleźć porad dotyczących aborcji. Gdy natrafiła na wpis 17-latki planującej usunąć ciążę, próbowała usilnie namówić ją do zmiany zdania. Kiedy nastolatka zignorowała prośby Zuzanny Wiewiórki, ta skontaktowała się z jej dziecka. Wkrótce o niechcianej ciąży dowiedzieli się również rodzice dziewczyny.
Zuzanna Wiewiórka nagrodzona medalem od Ministerstwa Sprawiedliwości
"Napisałam do niej, proponując pomoc oraz wsparcie w znalezieniu lepszego wyjścia. Niestety dziewczyna agresywnie odmówiła pomocy, dlatego zdecydowałam się napisać do ojca jej nienarodzonego dziecka, prosząc go, żeby jeszcze raz przemyśleli tę decyzję
– wyznała w swoim oświadczeniu Zuzanna Wiewiórka. "Jak się później dowiedziałam, on i rodzice dziewczyny stanęli na wysokości zadania i udało im się zapobiec zabiciu tego nienarodzonego dziecka, za co dziękuję Bogu i również tej młodej dziewczynie" – dodała.
W piątek 15 maja w Ministerstwie Sprawiedliwości odbyła się konferencja prasowa zatytułowana "Stop hejtowi wobec obrońców życia". To właśnie na niej nagrodzono Zuzannę Wiewiórkę, wręczając jej Brązowy Medal Pamiątkowy.
"Pani Zuzanna jest wolontariuszką, która angażuje się w działalność pro-life. Jest wiele powodów, z racji których zasługuje na to odznaczenie. Wieloletnie zaangażowanie właśnie na rzecz ochrony życia. Ta odwaga, determinacja, którą zawsze wykazywała" – tłumaczył wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
Według wiceszefa polskiego resortu sprawiedliwości Zuzanna Wiewiórka zasłużyła na to wyróżnienie również dlatego, że po swoim ostatnim wpisie spadła na nią "wyjątkowo brutalna, naganna fala hejtu, gróźb karalnych i nienawiści".
Działacze mordo Iuris, będącego medium opozycyjnym do wspierającej inicjatywy pro-life katolickiej fundacji Ordo Iuris, opublikowało na swoim profilu na Facebooku link do profilu Wiewiórki. W mocnym wpisie ujawniono, że działaczka już raz przekonała kobietę będącą w ciąży zagrażającej życiu do rezygnacji z aborcji. Wówczas kobieta zmarła.
"Zuzanna prawdopodobnie jest morderczynią. Dla Zuzanny, wolontariuszki fundacji Pro Prawo do Życia, stanie z obrzydliwymi transparentami na ulicach to za mało. Postanowiła skutecznie niszczyć ludziom życia, poprzez zaszczuwanie ich, nękanie i stalking. Zuzanna lubi wysyłać osobom, które chcą przerwać ciążę, wiadomości, aby „nie zabijały swoich dzieci” i że „aborcja to morderstwo”, a także zdjęcia rozszarpanych ludzkich płodów" – zapewniano.
Zobacz także: Aleksandra Kisiel mówi urodzie. Jak zadbać o cerę?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl