Kazała ochronie wnieść go po schodach. Aktor ujawnił po latach
3 czerwca 2024 roku Jolanta Kwaśniewska obchodzi 69. urodziny. Była pierwsza dama RP jest jedną z najlepiej ocenianych kobiet, które pełniły tę funkcję. Oto co opowiedział o niej swego czasu Daniel Olbrychski.
03.06.2024 | aktual.: 03.06.2024 10:33
Jolanta Kwaśniewska pełniła rolę pierwszej damy RP w latach 1995-2005. Do dziś jest jednak oceniana jako jedna z najlepszych polskich pierwszych dam. W książce Eryki Priebe "Pierwsza wśród dam - Jolanta Kwaśniewska" aż 20 znanych osób podzieliło się wspomnieniami z Jolantą Kwaśniewską na różnych etapach jej medialnej kariery. Jedną z nich był Daniel Olbrychski, który wypowiedział się o niej w samych superlatywach.
Daniel Olbrychski o Jolancie Kwaśniewskiej
- Ona jest wyrazistą, barwną, inteligentną i bardzo piękną osobą - powiedział Daniel Olbrychski o Jolancie Kwaśniewskiej. W rozmowie z Eryką Priebe podzielił się osobistymi wspomnieniami związanymi z byłą pierwszą damą.
- Odbyliśmy razem podróż do Wilna. Pani prezydentowa towarzyszyła ekipie filmu "Pan Tadeusz" w reżyserii Andrzeja Wajdy na wileńskiej premierze. To był bardzo "wesoły samolot". Była również na paryskiej premierze "Pana Tadeusza". Jej obecność podnosiła rangę wydarzenia - opowiadał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To właśnie w Paryżu doszło do dość niecodziennej, choć ostatecznie zabawnej sytuacji.
- Byłem wtedy po operacji nogi, poruszałem się o kulach, a każdy, kto zna budynek polskiej ambasady w Paryżu, wie, że do części, w której odbywają się przyjęcia, prowadzą szerokie i wysokie schody. Wejść byłoby mi trudno. Ale Jola - pozwalam sobie na taką poufałość, bo jesteśmy od lat po imieniu - zaordynowała, zwracając się do towarzyszących jej ochroniarzy: "Chłopcy, krzesełko z rączek i pana Daniela na krzesełko". Zostałem wniesiony na górę przez ochronę pani prezydentowej - wyjawił Olbrychski.
Tajemnica o ślubie Kwaśniewskich wyszła po latach
Jedną z rzeczy, która dotyczy Jolanty Kwaśniewskiej, a o której do dziś wie niewiele osób, jest fakt, że jej ślub kościelny z Aleksandrem Kwaśniewskim był jednostronny. Co to oznacza? Formułkę "Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny, i wszyscy święci" wypowiedziała w trakcie przysięgi jedynie Kwaśniewska. Były prezydent jest bowiem zadeklarowanym ateistą.
Na ślub kościelny zdecydowali się po 26 latach od cywilnego. Odbyło się to pod koniec drugiej kadencji prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, w 2005 roku. Ślub odbył się w kaplicy Pałacu Prezydenckiego i udzielił go ksiądz płk Jan Damian.
"Żona jest wierząca, ale braliśmy ślub cywilny, w Gdańsku. Później, kiedy biskupem polowym został arcybiskup Głódź, bardzo namawiał żonę, żebyśmy wzięli ślub kościelny. Wyobrażał sobie zapewne, że to będzie duże wydarzenie i on będzie je celebrował. Mówiłem wtedy do Joli: 'Tyle lat żyjemy i jest wszystko dobrze, po co to ruszać? Ryzykować?'. Nie ruszaliśmy i jest dobrze" - opowiadał Kwaśniewski w książce "Prezydent. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.