Życie Holly Madison u boku Hugh Hefnera nie było łatwe. "Powtarzał, że wyglądam staro i tanio"
Holly Madison wyjawia kolejne zatrważające fakty, które, według niej, miały miejsce w rezydencji najsłynniejszego playboya świata - Hugh Hefnera. - Tak bardzo na mnie krzyczał - wspomina dziś 42-latka.
Holly Madison była partnerką Hugh Hefnera przez siedem lat. Gdy w 2001 r. zamieszkała w jego słynnej rezydencji, była zaledwie 21-letnią kobietą. Dość szybko zdała sobie sprawę, że ulega jego wpływom i coraz śmielszym sugestiom.
Holly Madison o nieustannej presji wyglądu
- Mieszkałam w willi może sześć miesięcy, kiedy zorientowałam się, że zaczynam wyglądać, jak wszystkie inne kobiety Hefnera. Było bardzo dużo presji, żeby wyglądać tak, jak on chciał. Chciałam mieć chociaż jedną rzecz, która by mnie wyróżniała. Miałam długie włosy, więc je obcięłam - wspomina dziś 42-letnia Madison w głośnym dokumencie "Secrets of Playboy".
Reakcja Hefnera była dla niej wielkim zaskoczeniem. - Gdy wróciłam do domu z krótkimi włosami, Hef się bardzo zdenerwował. Tak bardzo na mnie krzyczał. Powtarzał, że wyglądam staro i tanio - tłumaczy Holly.
Kompulsywne działania w rezydencji Hugh Hefnera
Była partnerka Hefnera wyznaje, że zabiegi i operacje plastyczne były niemal codziennością kobiet przebywających na terenie słynnej rezydencji playboya. - My te zabiegi robiłyśmy w sposób kompulsywny. A Hef? Myślę, że prawdopodobnie dawało mu to poczucie większej kontroli, jeśli wszystkie wyglądałyśmy identycznie - 42-latka podsumowuje w tej samej rozmowie.
Przypomnijmy, że 24 stycznia odbyła się premiera dokumentu "Secrets of Playboy". Jest to produkcja przedstawiająca barwne i szokujące życie założyciela kultowego magazynu Hugh Hefnera.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl