Żyła z nim przez 43 lata. Niewielu wie, co dla niej zrobił
Jan Greber, mąż Marzeny Trybały, zmarł 16 sierpnia 2023 roku w wieku 83 lat. Aktorskie małżeństwo było ze sobą przez ponad 40 lat. W pewnym momencie Greber podjął decyzję, która wpłynęła na ich prywatną i zawodową przyszłość.
Marzena Trybała, aktorka znana z produkcji, takich jak "Samo życie" i "Pensjonat pod Różą", 16 sierpnia 2023 roku pożegnała męża, Jana Grebera. Para była małżeństwem od 1980 roku. Greber był jednak drugim mężem Trybały. Sześć lat wcześniej aktorka poślubiła Władysława Dąbrowskiego. Ich małżeństwo trwało kilka lat i zakończyło się rozwodem. Przyczyną była odległość. Ona pracowała w Poznaniu, on żył w Krakowie.
Zmarł mąż Marzeny Trybały
Jan Greber był starszy od żony o 11 lat. Aktorstwem zajmował się od 1962 do 2006 roku, kiedy to podjął decyzję, która wpłynęła zarówno na ich życie prywatne, jak i zawodowe. W pewnym momencie zdecydował się bowiem zejść ze sceny, co według niektórych było dowodem na jego ogromną miłość do Marzeny Trybały. Chciał, aby to ona robiła karierę.
- Mąż po etapie intensywnej pracy w Teatrze Polskim w Poznaniu, gdzie się poznaliśmy, zdecydował: "Stawiamy na ciebie". I zajął się zawodem pokrewnym, w którym się spełnia. Czasem mi żal, bo jest świetnym aktorem, ale doceniam tę decyzję. Gdybyśmy nadal oboje robili to samo, dawno już nie bylibyśmy razem - wyjawiła Marzena Trybała w rozmowie z Dorotą Czerwińską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Marzena straciła mur"
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele postów związanych ze śmiercią Jana Grebera. Jeden z nich został opublikowany przez wieloletniego przyjaciela aktora, scenarzystę Krzysztofa Deszczyńskiego. Ujawnił w nim, że Greber był "murem" dla żony.
"16 sierpnia 2023 roku odszedł w niedostępne przestrzenie dla żywych. Marzena straciła mur, betonowy mur, o który zawsze mogła się oprzeć, na niego wypłakać. Jednak zdarza się, że mury, nawet betonowe, ale utkane z człowieczej troski i zaufania któregoś dnia kruszeją i nie dają rady ogarnąć swoją ukochaną przestrzeń. Odchodzą. Marzena. Tulę" - czytamy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.