#11pytań do byłego negocjatora: "Przeżywamy niewyobrażalne presje"

- Na rondzie w centrum Warszawy niedoszły samobójca wszedł na ramię dźwigu. Ruch został ograniczony. W korku stała kobieta, która spóźniła się na ważny konkurs polityczny. Początkowo zadzwoniła do radia, mówiąc jak ważne jest życie człowieka. Gdy spóźniła się na konkurs, zmieniła zdanie - opowiada były negocjator, ekspert ds. bezpieczeństwa Dariusz Loranty.

Zobacz też

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)