Uroda7 sposobów na wrastające włosy

7 sposobów na wrastające włosy

7 sposobów na wrastające włosy
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Aleksandra Kisiel

Wiosenne słońce zachęca do pożegnania się z grubymi dżinsami, wyciągnięcia z szaf spódnic i sukienek. A to oznacza, że regularne golenie lub depilowanie nóg powraca do naszego urodowego rozkładu jazdy. Bo powiedzmy szczerze, każdej z nas zdarzało się zimą nieco przeciągnąć okres między jedną sesją z maszynką, a drugą. Teraz czas na odsłonięcie nóg. Problem pojawia się, gdy dzień czy dwa po depilacji zamiast idealnej gładkości są czerwone krostki, bolesne, wypełnione wydzieliną. To wrastające włosy. Jak się z nimi uporać?

Wrastające włosy to problem, który dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Czerwone, nierzadko bolesne krostki pojawiają się w miejscach, które najczęściej golimy: u panów na twarzy i szyi, u kobiet – na nogach, pod pachami i w strefie bikini. Gdy już zadomowią się na skórze, najgorsze, co możesz zrobić, to próbować je wycisnąć. Na szczęście metod prewencji jest sporo. Po goleniu odrastające włosy muszą przebić się przez naskórek. Bywa, że jest on na tyle gruby, że staje się to niemożliwe i kosmyk rośnie pod powierzchnią skóry. Drugi scenariusz – przebicie poszło bez problemu, ale potem włos zakręcił się i zamiast rosnąć do góry, wrócił pod naskórek.

1 / 7

Z peelingiem za pan brat

Obraz
© Materiały prasowe

Podstawowym sposobem, aby zapobiec temu problemowi, jest regularne złuszczanie martwego naskórka. Raz w tygodniu wykonaj dokładny peeling ciała, używając preparatu z drobinkami (np. kawowy peeling Body Boom, 200 g/ 59 zł) lub jego enzymatycznej wersji (Bielenda 2w1 Antycellulitowy peeling enzymatyczny do ciała z forskoliną indyjską, 550 g, 56 zł). Im mniejsza jest warstwa martwego naskórka, tym łatwiej włosom się przez niego przebić. Dodatkowy plus – regularnie złuszczana skóra jest bardziej gładka, ma równomierny kolor i rzadziej borykamy się z cellulitem.

2 / 7

Zmiana warty

Obraz
© Materiały prasowe

Od lat jesteś wierną użytkowniczką maszynek do golenia? I od lat wiosenny sezon zaczynasz od walki z kropkami? Może to czas, aby zmienić sposób usuwania włosków? Na rynku rozwiązań jest mnóstwo: od kremów do depilacji (ich minusem jest brzydki zapach), przez plastry z woskiem, po domowe urządzenia do depilacji światłem IPL. Te ostatnie obiecują najdłuższe rezultaty, są bezbolesne, a włoski odrastają bardzo wolno. Z czasem krostki przechodzą do lamusa.

3 / 7

Na ostrzu

Obraz
© Materiały prasowe

Za nic na świecie nie zrezygnujesz z maszynki? W takim razie musisz dbać o regularne wymienianie ostrzy. I pamiętaj, jednorazówki nazywają się tak nie bez powodu. Teoretycznie powinnaś je wyrzucać po jednym użyciu, praktycznie – po trzecim goleniu czas na nową maszynkę. Dlatego bardziej ekonomicznym rozwiązaniem będzie zainwestowanie w nasadkę z wymiennymi ostrzami. A jeśli twoje włosy są jasne, możesz przestawić się na elektryczną golarkę np. Braun Silk-Epil czy Philips Ladyshave. Wprawdzie nie usuwa zarostu przy samej skórze, ale dzięki temu neutralizuje zagrożenia związane z zapaleniem mieszków włosowych. Dłuższy włos nie musi bowiem przebijać się przez naskórek.

4 / 7

Dobrze posmarowane

Obraz
© Materiały prasowe

Do golenia nóg używasz mydła czy żelu pod prysznic? To kolejny błąd, który sprawia, że skóra nie wygląda idealnie. Wybierz żel lub piankę do golenia, które nie zawierają wysuszającego alkoholu, ma natomiast łagodzący ekstrakt z aloesu czy naturalne olejki. Dlaczego? Bo im lepszy poślizg, tym mniejsza szansa uszkodzenia naskórka, a co za tym idzie – namnażania bakterii, które mogą prowadzić do zapalenia mieszków włosowych.

5 / 7

Nie pod włos

Obraz
© 123RF.COM

Podczas epilacji zależy ci na jak najdokładniejszym usunięciu włosków. Dlatego golisz się pod włos. A to sprawia, że odrastające włoski trudniej przebijają się przez naskórek. Możesz więc wyeliminować problematyczne wypryski, zmieniając kierunek golenia. Proste!

6 / 7

Pielęgnacja „po”

Obraz
© Materiały prasowe

Sekret pięknej skóry tkwi w tym, co robisz po wyjściu spod prysznica. Nawilżający balsam do ciała to nie wszystko. Jeśli masz tendencję do podrażnień i krostek, wybierz się do dermatologa i poproś o receptę na apteczny tonik, w skład którego będą wchodziły składniki antybakteryjne, jak kwas salicylowy czy kwas glikolowy, który usuwa martwy naskórek zatykający pory. Po każdym goleniu przemywaj nogi miksturą, aby zminimalizować ryzyko powstawania kolejnych stanów zapalnych.

7 / 7

Nie wyciskaj!

Obraz
© 123RF.COM

Jeśli czerwona krostka już zaznaczyła swoją obecność na twoim ciele, powstrzymaj się od wyciskania. Wprawdzie usuniesz wrośnięty włos, ale jest szansa, że bakterie zamknięte pod skórą przedostaną się do innych porów i będą dalej siały spustoszenie. Dlatego najlepiej jest zostawić takiego delikwenta w spokoju. A jeśli wrośniętych włosków jest sporo – na kilka dni wstrzymać się z epilacją i poczekać, aż stan skóry się poprawi. Jeśli to nie nastąpi, idź do dermatologa. Nie chcesz przecież wyhodować sobie nieestetycznego zapalenia mieszków włosowych, prawda?

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)