Adele kończy 34 lata. Na nowym zdjęciu zachwyca szczupłą talią
Adele świętuje 34. urodziny. Z tej okazji opublikowała na swoim instagramowym profilu nowe zdjęcia w przepięknej czarnej kreacji, eksponującej szczupłą talię. Jednocześnie wyznała, że nigdy nie była szczęśliwsza niż właśnie w tym momencie swojego życia. Fani z całego świata ślą życzenia.
Adele skończyła właśnie 34 lata. Piosenkarka jest na co dzień mało aktywna w mediach społecznościowych. Jednak z tej okazji postanowiła opublikować na Instagramie dwie fotografie. Zaprezentowała się na nich w czarnej sukience z cekinową górą i bufiastymi rękawami. Pierwszy kadr prezentuje jej szczupłą sylwetkę, a drugi jest już portretem roześmianej artystki.
Adele świętuje 34. urodziny
W opisie pod postem Adele zamieściła kilka szczerych słów. Z pewnością uspokoiły i ucieszyły one jej fanów, którzy w sekcji komentarzy składają jej najlepsze życzenia.
"Jaką różnicę może zrobić jeden rok. Jeśli czas wciąż leczy rany i wygładza wszystkie załamania w moim życiu tak, jak to robi z biegiem lat, to nie mogę się doczekać, aż skończę sześćdziesiątkę. Nigdy nie byłam szczęśliwsza! Tyle lekcji, tyle błogosławieństw, za które mogę być wdzięczna. To jest życie 34-latki i uwielbiam je. Jak zawsze dziękuje za wszystkie pełne miłości życzenia urodzinowe" – napisała piosenkarka.
Adele przeszła ogromną metamorfozę. W wywiadzie, którego udzieliła w październiku zeszłego roku dla amerykańskiego wydania magazynu "Vogue", wyznała, że wcale nie chodziło jej o zrzucenie nadprogramowych kilogramów. Dzięki aktywności fizycznej po prostu czuła się znacznie lepiej, a to uczucie stało się dla niej wręcz uzależniające.
"Zdałam sobie sprawę, że kiedy ćwiczę, nie odczuwam żadnego niepokoju i nie mam stanów lękowych. Nigdy nie chodziło mi o utratę wagi. Chciałam nabrać siły i oderwać się od telefonu w ciągu dnia. Teraz ćwiczę trzy razy dziennie (…). Uzależniłam się od tego. Pomyślałam, że jeśli uda mi się fizycznie wzmocnić moje ciało, to może pewnego dnia będę w stanie wzmocnić także swoje emocje i umysł".
"Ludzie są zszokowani moją metamorfozą, ponieważ nie relacjonowałam na bieżąco swojej utraty wagi w mediach społecznościowych. Wielu artystów nawiązałoby współprace z firmami dietetycznymi, ale ja mam to gdzieś. Zrobiłam to dla siebie, nie dla innych, więc dlaczego miałabym się tym dzielić? Nie uważam tego za fascynujące. To moje ciało" – dodała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
